Jak poprawiam swój nastrój jesienią?

Post który czytasz, powstał z moim regularnym partnerem, producentem olejków CBD, marką Kanaste. Informuję o tym na samym początku tekstu, aby potem nie było zaskoczenia. Wierzę jednak, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie.

Czy są na sali jesieniary? Ja jestem tak pół na pół. Bardzo lubiłabym jesień, gdyby było… ciepło. Kubek herbaty z imbirem albo gorącej czekolady to rzeczywiście przyjemność, ale zdecydowanie przyjemniej by mi było, gdybym nie trzęsła się z zimna. Pozdrawia osoba, której zawsze zimno 🙂 Mam jednak ogromną przyjemność w rozkoszowaniu się ciepłymi, jesiennymi wieczorami i spacerami wśród kolorowych liści. To jak, zaczynamy?

1. Gorąca kąpiel w wannie. Czasami zastanawiam się, czy wchodzę do wanny się umyć, czy wygrzać. Ale jest coś niesamowicie przyjemnego, w napełnieniu jej mocno wodą i otuleniu się puszystą pianą. Do tego obowiązkowo olejek dla pięknej skóry i kilka kropelek takiego eterycznego. Przed snem lubię lawendę albo rozmaryn, gdy chcę się pobudzić, stawiam na grejpfrut lub pomarańczę. Dwa wielkie kubki herbaty i mogę zatopić się w błogiej przyjemności 💕 Zerknij na moje pomysły na kąpiel w wannie
2. Ugotowanie czegoś pysznego. Jestem trudnym zawodnikiem, bo kocham gotować, ALE… latem mi się nie chce, bo za gorąco. Za to jesienią… jesienią mogłabym zamknąć się w kuchni i gotować całymi dniami. Oczywiście wtedy, gdyby nie była jednocześnie moim biurem, jak ma miejsce obecnie 🙃 Nie mogę doczekać nowego mieszkania, w którym wreszcie będę miała porządną kuchnię! Jesień smakuje dla mnie jak zupa krem z dyni, pappardelle ze sprężystymi kurkami i grzybowe risotto. Nie wiem czym smakuje dla ciebie, ale polecam swoje jesienne przepisy:
   
   

@aniamaluje.com

#przepis #zróbtosam #gastrodomia #zletkorem #aniamaluje

♬ ON (60 sec) – BTS

@aniamaluje.com

Pycha! Spaghetti z gorgonzolą i pomidorami #aniamaluje #jedzonko #przepis #gastrodomia #spaghetti

♬ Aesthetic – Xilo

@aniamaluje.com

Wege #obiad 🙂 #gastrodomia #zletkorem #zrobtosam #przepis #wege #aniamaluje

♬ Make It Right – BTS

3. Skubać cały dzień jesienne przekąski. Jest coś uspokajającego w wypełnieniu domu zapachem cynamonu. Jestem ogromną fanką cynamonek, kocham je tak samo jak inne jesieniary pumpkin spice latte. Są takie przekąski, które po prostu lepiej smakują mi jesienią. Oprócz cynamonek to śliwki w czekoladzie. Ale tylko śliwka nałęczowska się liczy!

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Ania Kęska (aniamaluje)💎 (@aniamaluje)

4. Rutyna na dobry sen. U mnie jest niezmienna od dawna, z wyjątkiem dni, gdy padam ze zmęczenia jeszcze w ubraniach, a takie też się zdarzają. Jestem człowiekiem jak każdy 😉 Staram się jednak porządnie zmyć makijaż, o ile go miałam, odłożyć telefon do innego pomieszczenia minimum godzinę przed snem i zapisać sobie swoje powody do wdzięczności, aby skończyć dzień miłym akcentem. Zdarza mi się też nastawić na 60 minut nawilżacz powietrza z olejkiem lawendowym albo skropić nim poduszkę. Tak, jestem w tym wieku, gdy jaram się wygodną poduszką. Ja pokochałam taką z wypełnieniem z nasion gryki. Bardzo poważnie przymierzam się też do zakupu koca obciążeniowego, bo przyjemnie się z tym śpi i może być kolejnym levelem w walce z koszmarami, z którymi się mierzę. A raczej mierzyłam bez CBD. Nigdy się pewnie nie dowiem, na ile to sam olej, a na ile poczucie bezpieczeństwa daje mi stały rytuał zakroplenia sobie połowy pipety pod język, ale nie zamierzam tego sprawdzać. Olejek zawsze czeka grzecznie przy łóżku. Ostatnio miałam też okazję testować nowe smaki, kokos i limonkę. Limonkę zostawiam sobie na rano, bo mnie sam zapach cytrusów pobudza, ale kokos jest równie pyszny co wanilia. Nie jestem za to fanką smaku naturalnego ani mint choco. Po prostu mi nie podchodzą (miętowych czekoladek też nie lubię😉).

Jestem dumna z tego, że mam dla was stały spory rabat. Na hasło ANIAMALUJE jest 20% zniżki dla nowych klientów i… nowość. Kanaste uruchomiło właśnie program subskrypcyjny. Kto czytał mój tekst o psychologii niedostatku ten wie, że naszym priorytetem powinno być uwalnianie przestrzeni w głowie. Właśnie tym jest subskrypcja. Nie musisz pamiętać o zamówieniu kolejnej buteleczki, Kanaste pomyśli o tym za ciebie. Dodatkowo z subskrypcją bardziej się opłaca. Oszczędzisz 20% na każdym zamówieniu. Czemu nie ma programu subskrypcyjnego, który będzie za mnie pamiętał o tabletkach do zmywarki?

Protip: jak połączysz kod ANIAMALUJE z subskrypcją to łącznie wyjdzie -40 % na pierwsze zamówienie, a potem stałe 20% 😉

Link do Kanaste https://kanaste.pl/

Link do Subskrypcji Kanaste: https://kanaste.pl/subskrybuj-oszczedzaj/

5. Książka i kocyk – ta, którą trzymam na zdjęciu, to Nowa psychologia sukcesu, Carol Dweck. Dostałam w prezencie właśnie od Kanaste. Żeby było zabawnie, wspomniałam o niej w 2014 pisząc o książkach, które wtedy przeczytałam. To chyba znak, że dobrze dobrałam sobie partnera do współpracy. Ale dziś nie o tym, tylko o tym, jak urozmaicić swoją jesienną rutynę czytacza. Ja np. nie jestem w stanie skupić się na lekturze, gdy jest mi zimno w stopy. Bardzo grube skarpetki bez ściągacza albo zakolanówki, kocyk, świeczka, może jakieś lampki. Czytanie książek jesienią, jest jak randka, lubię wyjątkową oprawę. Ja zamierzam poromansować w najbliższym czasie z Diuną. Polecane tytuły książek znajdziesz u mnie na blogu w zakładce „książki„

6. Filmy i seriale. Ale pod kocem. Polecam połączyć ten punkt z przygotowaniem pysznych przekąsek (u mnie tylko na ciepło!), stworzeniem za pomocą światła i zapachów otulającej atmosfery, i włączeniem trybu samolotowego w telefonie. Niech nic cię nie rozprasza i nie przeszkadza! Polecane filmy i seriale znajdziesz w specjalnej zakładce na moim instagramie

7. Zapachy. Uwielbiam otulać się pięknymi zapachami. Jesienią cały czas palę świeczki i uwielbiam dodawać olejki eteryczne do nawilżacza. Lubię, gdy mój dom wypełnia się zapachami, nie tylko tymi kuchennymi. Od razu robi się przytulniej i milej.

8. Wybierz się na spacer – u mnie tylko w ciepły, słoneczny dzień. Kolorowe liście, karmienie wiewiórek, zbieranie grzybów w lesie. Albo ten moment, gdy w twojej dłoni ląduje lśniący kasztan i chwilę go ściskasz, zanim wyląduje w kieszeni. Uwielbiam!

9. Ładna bielizna i szminka na ustach. Nie wiem jak ty… ja jesienią czuję się taka rozlazła. Sweter albo dres są przytulne, ale działają na mnie inaczej niż letnia sukienka. Dlatego pod dresem często mam pończochy na pasku albo piękną koronkową bieliznę. Lubię też (nawet w domu!) pociągnąć usta bordową, śliwkową, albo czerwoną szminką. Od razu czuję się jakoś tak… wyraźniej. Do zestawu dodaję też energetyczną playlistę z muzyką!

10. Dziesiąty punkt należ do ciebie. Co powinno się w nim znaleźć? Czekam na pomysły 😊

I prywatnie… bardzo się cieszę, że Kanaste daje mi wolną rękę w naszych wspólnych materiałach. Ja koła na nowo nie wymyślę. Szczególnie, że olejki CBD to dość wyjątkowy produkt, na jednych działają, na innych nie. Na mnie np. nie działa kawa, więc jestem jesieniarą od herbaty z kremowanym miodem i imbirem, a nie tą od pumpkin spice latte. Jakiś czas temu pisałam o tym, jak pozbyłam się problemu potwornych koszmarów, przy wielkim wsparciu waniliowego olejku Kanaste. Ten produkt niesamowicie podnosi jakość mojego życia, za co jestem ogromnie wdzięczna. A pozytywną energią chcę się podzielić z Wami, dbając o zawsze aktywne kody rabatowe dla zainteresowanych.

Link do Kanaste https://kanaste.pl/

Link do Subskrypcji Kanaste: https://kanaste.pl/subskrybuj-oszczedzaj/

Kod: ANIAMALUJE

Ściskam i czekam na propozycje dziesiątego punktu, Ania!