Ulubieńcy września, olejek, ser jak czekolada i wygodne majtki

Dawno nie wrzucałam nic na bloga, bo też nie jestem w formie. Ale mam ochotę podzielić się ulubieńcami miesiąca z kategorii przeróżnych. Wybrałam 10 rzeczy. Albo chyba 11, bo nie mogłam się zdecydować. Przypomnę tylko zasady, bo dawno „ulubieńców” nie było. Miejsca w tym cyklu nie da się „kupić”. Mam różne wspólne działania z markami, można u mnie wykupić oznaczone lokowanie czy post sponsorowany, jeśli produkt mi się spodoba, ale nie można kupić bycia ulubionym ;-).

To co, jedziemy?

  1. Buty adidas superstar. Moje różówe powinny przejść na emeryturę, ale wciąż je noszę, tylko na „gorsze” okazje. Na grzyby, bieg do paczkomatu albo wyrzucić śmieci. Nie umiem się z nimi rozstać mimo przetarć i dziur. Zrobiłam upgrade i mam nadzieję, że kolejne (tym razem czarne), posłużą mi jak najdłużej. Kupiłam w ramach współpracy z moda allegro (link do butów), a poprzednią parę kupiłam kiedyś sama z siebie i myślę, że to był rok 2016. Noszę rozmiar 38 i 2/3.

2. Butelka i kapsułki Waterdrop. To też była współpraca, ale jednorazowa, więc nie mam najmniejszej korzyści z tej wzmianki. Butelka jest metalowa i śliczna, miła w dotyku. Bardzo dobrze trzyma temperaturę, chociaż sprawdzałam na razie tylko chłodne napoje. Jedyne co mogę jaj zarzucić, to to, ż w jednym miejscu lekko starł się wzór. Mikrodrinki to też super sprawa, bo ja czasami mam ochotę na jakiś smakowy napój, a nie na wodę. Wrzucam i mam, najbardziej posmakowała mi wersja „vibe”.

3. Różowy dres. Milutki i komfortowy, nosiłam do na okrągło i bardzo żałuję, że nie ma innych fajnych kolorów, bo kupiłabym od razu. Rzadko zdarza mi się w sklepie tak przytulne ubranie.

Spodnie (link afiliacyjny), bluza (link afiliacyjny) i podobny dres, który zamierzam pomacać i pewnie kupić (link afiliacyjny). Dres kupiłam z polecenia Nomadmum81 i jestem bardzo z tego zakupu zadowolona.

4 i 5. Gry towarzyskie – jak widać, jestem ich maniaczką, bo mają zasady i łatwiej mi się wtedy odnaleźć na imprezach. Mam więcej gier niż na tym zdjęciu po lewej, ale we wrześniu królowały dwie:

What do you meme– dobiera się zabawne podpisy do obrazków, mam wersję polską (tytuł jest podlinkowany) oraz gra Tajniacy, ale koniecznie w wersji obrazkowej, bo można grać w międzynarodowym towarzystwie. Obie gry podlinkowałam w ramach programu Allegro Polecam i wy też możecie sobie takie linki generować.

6, 7 i 8 – kosmetyki. Numer jeden to olej do włosów, który bardzo przyjemnie pachnie i niesamowicie łatwo się zmywa. Dostałam jakiś czas temu w ramach współpracy, ale używam nadal chętnie i dzielnie. Zostało mi z 15% opakowania, kocham go bardzo mocno. Olejek dostępny tutaj. Drugi kosmetyk to „pipeta”😅 z Miya cosmetics. Bardzo wydajne serum z kwasem hialuronowym, pisałam o nim kiedyś na blogu i nadal bardzo lubię. A trzeci kosmetyk to Glow Serum od Nacomi. Kupione w Hebe, bardzo przyjemne, też z pipetą😜. Gdybym nie miała mnóstwa kosmetyków do testowania, to kupowałabym drugą buteleczkę. z Miya teraz używam ich innego serum, ale dobrze wspominam ten kosmetyk.

9 i 10 to będzie spory rozstrzał tematyczny bo ser z orzechami z lidla i majtki z Primarka. Więc, ser jest kremowy, pyszny i przypomina mi doświadczenie jakie znam z jedzenia czekolady. Rozpływa się w buzi falą przyjemności i kremowości. Musicie go spróbować, jest warty każdej złotówki! a Dziesiątka to stringi z organicznej bawełny z Primarka, model Miami. Wysoko wcięte, więc nie uwierają mnie nigdzie (zawsze wysoko podciągam majtki). Bardzo wygodne, kupuję w trójpakach i już wiem, że wrócę po więcej!

Miało być dziesięć, ale jeszcze muszę wrzucić jedenastkę. I to będzie serial, Squid Game. Grupa zadłużonych osób dostaje propozycję udziału w osobliwej grze, w której można wygrać ogromną sumę pieniędzy, ale cena jest bardzo wysoka. I nic więcej nie powiem. Kadry są przepiękne, muzyka i warstwa dźwiękowa również. Bohaterowie dobrze skonstruowani. Mam mały mindfuck, bo najpierw kilka rzeczy wydało mi się oczywistych, a potem się nie sprawdziły by… na końcu się sprawdzić, ale dawno nie dałam się żadnemu serialowi tak wciągnąć. Polecaliście mi w podobnym klimacie Alice in Borderland i Liar Game, ale nie widziałam żadnego z tych tytułów.

Niektóre linki w tym wpisie są afiliacyjne. To oznacza, że otrzymuję drobną prowizję z każdej sprzedaży. Do tej pory takie programy były zarezerowane dla rozmaitych twórców internetowych, ale dzisiaj wy też możecie generować sobie takie linki i dorabiać. Np. wtedy, gdy ktoś na tematycznym forum czy grupie zapyta o polecany wózek dla dziecka, albo gdy kumpel będzie chciał kupić telewizor. Informacje o tym jak przystąpić i jak działa taka afiliacja znajdziesz w moich przypiętych stories. Ja bym bardzo chciała, żebyście też mogli korzystać z przywilejów, jakie mają influencerzy.

Psst, miałam przez chwilę fazę na klipsy, ale znowu zaczęły mnie irytować. A tak fajnie zmieniają strój! 😀

Uściski, Ania
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Iwona
Iwona
2 lat temu

Ten ser to moja wielka miłość! 💛 Mam nadzieję, że po twoim poleceniu zostanie cokolwiek w Lidlu 😂😂

Patrycja
2 lat temu

Pewnie jestem dziwna, ale nienawidzę gier na imprezach, jestem zlana potem, kiedy ktoś rzuca hasło EJ ZAGRAJMY W COŚ XD Kortyzol skacze, serce wali jak Muhammad Ali. A to dlatego, że zawsze boję się, że zrobię z siebie idiotkę, bo nie zrozumiem zasad :p Czy Ty dzisiaj nie masz urodzin? Mnie się tak coś wydaje. Albo jednak pamięć leci se w chuja ze mną… Tak czy tak, najlepszości, bo miód baba z Ciebie. Tyle już osiągnęłaś. Inspirujesz mnie każdego dnia i wyciągasz z doła. Trzymam kciuki za operację. Jesteś dzielna i będzie już tylko lepiej!

Aneta Boritzka
2 lat temu

Ser niemiecki z orzechami mniam! Brzmi bardzo smakowicie. Jestem zakochana w serach holenderskich – polecam! Nigdzie lepszych nie jadłam – przynajmniej jak do tej pory 🙂

Previous
Jak poprawiam swój nastrój jesienią?
Ulubieńcy września, olejek, ser jak czekolada i wygodne majtki

3
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x