Szybkie przekąski
Kto lubi domówki, ręka do góry!Nie ma nic gorszego, niż nastać się nad garami i nie zobaczyć cienia docenienia na twarzach imprezowiczów :). Co przynieść na imprezę składkową i jak zrobić, aby nie były to chipsy i pół litra? 😉 Poznajcie moje ulubione szybkie przekąski na imprezę! Sylwester tuż-tuż, a ja klasycznie zaczynam od nie-sylwestra lub przed-sylwestra, z 28 na 29 grudnia 🙂 Od lat w tym samym gronie, tylko osoby towarzyszące się zmieniają…Nie wiem jak Wy….ja jestem typem osoby, która wódki nie lubi. Generalnie nie jestem wielką fanką alkoholu. Piwo latem do grilla, ok, ale bez szału. Wino? Jestem niewybredna, najbardziej lubię te ziołowe z przedziału cenowego 12-30 zł. Serio, po tych drogich ma się takiego samego kaca i nie puszcza się pawia z brokatem. Nie lubię się upijać. Wzniosę toast, wypiję lampkę koniaku i tyle. Na imprezie wypijam dwa, maksymalnie trzy drinki. Tyle, by się rozluźnić, ale też kontrolować co robię i mówię.I wiem, że nie jestem w tym sama, chociaż niewątpliwie nie wpasowuję się w naszą kulturę picia.Co robić na domówkach?
I co na nich jeść?
Moje ulubione szybkie przekąski
Jest jeden sposób, który sprawia, że zniosę wódkę (ok, drugi, jest jeszcze wódka z colą:)), – jello shots, czy jak niektórzy wolą – alko-żelki.
Ja wolę wersję galaretkową.Wykonanie jest banalne:
Ulubioną galaretkę rozrabiamy z połową zalecanej na opakowaniu wody. Gdy zacznie lekko gęstnieć, dolewamy wódki wedle uznania. Nie ma co przeginać, bo zbyt pijana galaretka robi się rozlazła. To kwestia preferencji i wyczucia 🙂 Ja sugeruję proporcje:– opakowanie galaretki– 250 ml wody– 100 ml wódki (no, jak ktoś bardzo lubi, może być spirytus, ale ostrzegałam :)).
Następnie nasz eliksir prawdy odwagi przelewamy gdzie chcemy. Mogą to być silikonowe foremki na czekoladki, kokilki, małe plastikowe kieliszki. Ja najbardziej lubię foremkę do kostek lodu z silikonowym dnem, bo łatwo można je potem wydobyć.
I do lodówki
PRO TIP: Im mniej płynu, tym bardziej galaretka się trzyma.
Moje są czerwone i prążkowane dla większej przyjemności 😀
A te, które zrobiłam w kokilkach można pokroić i serwować w eleganckich kieliszkach do martini…aczkolwiek mój PRO TIP numer dwa brzmi :I tak znikną w chwilę. Nie ma co się za bardzo starać. Wierz mi 🙂
Jeśli bardzo chcesz, możesz zainspirować się takimi pięknymi :
1,2,3,4
lub innymi, które zebrałam na tablicy na pinterest
„Drink” numer dwa, to pijane misie. Lub inne żelki :)Wsypujesz misiaczki do miseczki i zalewasz wódką tak, żeby poziom wódki o jakieś 2 cm przekraczał miśki (ciasno upchane). A potem koniecznie do lodówki. Zanim misie czy inne żelki wciągną alkohol miną przynajmniej dwie doby, także czytasz to w samą porę ^^
Obie wersje to bomby z opóźnionym zapłonem, bo mija chwila, zanim poczujesz ich moc. osoby mające umiar w piciu, często nie mają umiaru w pochłanianiu alkoholowych galaretek… Pewnie dlatego, że są smaczne, ładne i kolorowe :).
Natomiast jeśli chodzi o szybkie przekąski na , sylwestra, urodziny to powinny spełniać warunki :
– szybkie ;-)- dobre też na zimno- uniwersalne- da się jeść bez sztućców- nie brudzą
Mam 3 propozycje na szybkie przekąski na zimno
szybkie przekąski |
Te brzydactwa są niesamowicie pyszne. To przekąski z ciasta francuskiego z serem camembert i kindziukiem.
Wykonanie : Ciasto francuskie kroimy na kwadraty. Na każdy nakładamy dwie kropelki musztardy, trzy przezroczyste plastry kindziuka i mały kawałek sera camembert. Składamy rogi do środka i pieczemy aż się zarumienią.Kindziuk to taka mega smaczna wędlina, jest bardzo chuda, więc bardzo cieniutkie plastry zamieniają się w chrupki. Coś pysznego, poezja :).
przekąski |
Można kombinować ze składnikami, ja kombinowałam i kombinowałam, nawet zrobiłam wersję z parówkami bo wiem,że są tacy, co parówki lubią (God, why?!). Kindziuk, ser camembert i dwie krople musztardy to poezja smaku 🙂
A ile razy kombinowałam, to tylko mój instagram pamięta :
Pomysł na wersję podstawową pożyczyłam sobie od niebieskiego kangura, czyli Ani .
Druga przekąska jest równie banalna, szybka i nie brudząca rąk.Smarujemy płat ciasta francuskiego musztardą, ale tak solidniej. Na to plastry jakiejś dobrej wędliny, takich chudej najlepiej. I zwijamy ciasno w rulon. Czy krótkim, czy długim bokiem – to już zależy od nas. Albo wyjdzie więcej mniejszych „zawijasków”, albo mniej większych, przy czym ja rekomenduję opcję pierwszą.Kroimy uzyskaną roladkę na cienkie plastry i układamy na papierze do pieczenia. Pieczemy aż się zarumienią.Poezja 🙂
Przekąski |
Zawijaski powstają w 15-20 minut 🙂
Ostatnie, również klasyka imprezowego gatunku, słodko, szybko i na lenia – mini tartaletki, tartinki czy jak tam to nazywacie.Kupujemy gotowe spody (szkoda życia na pieczenie), serek mascarpone i białą czekoladę. Ja na jeden serek zużywam dwie białe czekolady.Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, a potem płynną łączymy z serkiem (za pomocą miksera). Uzyskaną masą „nadziewamy” babeczki.Na wierzch jakieś owoce, np. maliny, jagody… w marketach są cały czas, ale można kupić też mrożone.
Wkładamy do lodówki aż masa trochę zastygnie…i nie zapominamy oblizać kremu z miksera :)Misja wypełniona, nie musimy martwić się o to, że na imprezie czekają na nas głównie chipsy i paluszki :)).A jeśli macie duuużo czasu, to polecam przepisy na podpłomyki, pierożki aromatyczne i placuszki z cukinii Ja uciekam się szykować, szybko odpowiem na zaległe komentarze i śmigam się bawić 😉 Podrzucajcie swoje pomysły na imprezowe szybkie przekąski 🙂 No i jeśli chcesz sprawić mi przyjemność, kliknij +1 pod postem 😉
DOPISEK 30.12.2016 – w tym roku spędzę Sylwestra w Tajlandii – alkohol jest tu całkiem drogi, ale za to przepyszny i pod palmą jakoś lepiej smakuje. W tym roki nic nie gotuję i nie przyrządzam bo jedzenie jest tak tanie, że nawet na herbatę chodzę do knajpki 😀 #lenistwoGdybym była w Polsce, z pewnością byłyby alkożelki, jakieś ruskie szampany (pite jak zawsze za nowy rok).
Mniej więcej tak wygląda impreza w Wigilię w Tajlandii:
A tak wyglądają drinki 😀
Przeciętnie, ale za 1,5$ więc jak za darmo 😀 Ale to Kambodża.
Zawsze po imprezie lądowałam w McDonald’s albo na kebabie i przyznam że tutaj na miejscu menu „maka” jest zupełnie inne
Noworoczny kac spotka mnie w samolocie więc pierwsze co sprawdzę po powrocie to pewnie zimowe menu 😀
Opcjonalnie proszę o szybką poradę – gdzie zjem bardzo dobre śniadanie w Warszawie? Każda rada na wagę złota – z cieplutkiej i pysznej Tajlandii wrócę do zimnej Polski i będę potrzebowała szybciutkiej pocieszajki 😀
Udanej zabawy wszystkim! :***
Pssst polecam też:
Zimne przekąski do wódki
PS. Jeżeli tu jesteś, to może zainteresuje Cię ten tekst?
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) – jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂
Właśnie się zastanawiałam nad tym, co zabrać na sylwestra. Ja również nie przepadam za wódką, lubię szampan Michel z biedronki, ale mamy dziewczyńską imprezę, więc skuszę się na babeczki. W mojej cukierni widziałam te spody więc problem z głowy 🙂
Bardzo przydatny post, dziękuję! 🙂 Tak, pijane żelki potrafią być zabójcze;), ale wersję z galaretką chętnie wypróbuję!
Sama na parapetowke zrobilam zawijaski i teraz na imprezke sylwestrowa tez takie zrobie:) Polecam jeszcze krakersy a na nie pasta jajka+starty zolty ser+czosnek+przyprawy. Niebo:)
Ja lubię robić takie minipodpłomyki z sosem, serem i dodatkami :-).
Muszę w końcu spróbować tych alkoholowych żelek 🙂 może jeszcze w tym roku?
A co do przekąsek na słono – ciasto francuskie jest najlepszym sprzymierzeńcem jeśli chodzi o szybkie dania na domówki. Bardzo lubię robić mini-pizze: ciasto kroimy na małe kwadraty, smarujemy koncentratem, i rzucamy na nie, co tylko przyjdzie nam do głowy 🙂 szynka, kukurydza, papryka, suszone, pomidory i oczywiście ser żółty. Mnie bardzo smakuje wersja ze szpinakiem i fetą. Wstawiamy do pieca na 15 minut i gotowe 🙂
Ja muszę wypróbować Twoją wariację mojego przepisu 🙂 Ale to po przerwie świątecznej jak wrócę na mieszkanie, bo w domu moja mama boi się moich eksperymentów ;p Pochwalę się jak zrobię 🙂 Bardzo podobają mi się te roladki, bo pewnie dużo tego wyjdzie, a ludzie na sylwka będą mieli coś innego niż chipsy 🙂
A gdzie można kupić gotowe tartaletki?
W każdej cukierni powinny być takie spody, najlepiej pytać w małych 🙂 Czasami mówią na nie spody do babeczek.
Są też w większych sklepach jak Kaufland, Auchan, czasami w Biedronce 😉
Dziękuję za odpowiedź ;-))
To jeśli chodzi o wódkę, to ja najprędzej toleruję w kawie. 😉 z tym, że to raczej na przyjacielskie pogaduchy, niż na sylwestra.
Jeśli zaś chodzi o jedzenie… Ja po prostu lubię babrać się nad pieczeniem różności i spędzić cały dzień w kuchni. Chociaż z szybkich przekąsek preferuję nadziewanie wszystkiego, co jest pod ręką na długie wykałaczki, przyprawienie tego i włożenie do piekarnika. 😉
żelo-szoty, jak je ze znajomymi z pracy nazywaliśmy, są mordercze xD jesz, jesz, a potem nagle świat się kończy 😛 hehehe
dokładnie!
Zawijaski chyba zrobię 🙂
Pomysłowe te pomysły, muszę przyznać 😉O żelko-shotach nie słyszałam wcześniej, ale zawijaski i wszelkie przeąski z ciasta francuskiego znam i bardzo lubię 🙂 Mam 16 lat i mieszkam za granicą, i w moim otoczeniu domówki nie są szczególnie popularne. Pije się * w klubach albo na ulicy ( nie, nikt nie nazywa młodzieży żulami 😀 ). Tak więc na imprezach które ja znam pije się i to duzo , ale jedzenia brak , a szkoda 😉 Co do innych przekąsek, ja bardzo lubię truskawki w czekoladzie ( białej, mlecznej lub czarnej). Tylko robione własnoręcznie nie zawsze ( czyli w moim… Czytaj więcej »
Luxembourg, takie mikromałe coś pomiędzy Francją, a Niemcami 😉 Żeby było śmieszniej, nazywa się "wielkie księstwo Luxembourga" 😀
Ruda.
Alkoholu nię piję nawet w postaci cukierków itp., ale na sylewstro-urodziny przygotuję alko-żelki dla znajomych.
Próbowałam kiedyś zrobić tego żelka, ale ostatecznie nie zjadłam, bo mi nie smakował i był ogromny :). Ja też nie piję, ale jak mam wypić piwo, to wolę kieliszek czystej i jak komuś mówię, że nie lubię piwa, to robią wielkie oczy. Małe kanapeczki (tartinki) można robić z chleba tostowego przekrojonego po skosie na trójkąty, do tego ulubiona pasta, twarożek, szczypiorek, rzodkiewki itp. albo na krakersach. Pięknie to wygląda, wiem bo w hotelu takie menu przygotowałam (praktyki) tam dodatkowo te pasty wyciskało się ze szprycy. Pamiętam też jak obieraliśmy i czyściliśmy krewetki które były serwowane w kieliszkach od martini, ale… Czytaj więcej »
Pjona! Mnie zdarzyło się, że kiedy powiedziałam, że nie piję piwa, bo nie lubię jego smaku, to usłyszałam, że po 15stym w życiu smak nie będzie mi przeszkadzał. Tylko do tej pory nie rozumiem po co miałabym wmuszać w siebie te 15 piw.
" Wino? Jestem niewybredna, najbardziej lubię te ziołowe z przedziału cenowego 12-30 zł. Serio, po tych drogich ma się takiego samego kaca i nie puszcza się pawia z brokatem."
u Ciebie zawsze jest jakiś fajny tekst 🙂
Ciasto francuskie można przygotowywać na mnóstwo sposobów. Sama często coś z niego robię. Nie ważne czy na słono, czy na słodko. Liczy się to, że jest szybko i smacznie 🙂
Ciasto francuskie jest idealne, można w nie zawinąc wszystko i ze wszystkim będzie pyszne. Lubię wersję pizzerynek z ciastem francuskiem – tnę je na kwadraty, każdy kwadrat smaruję ketchupem, nakładam dodatki i zapiekam. Albo ciastka z nutellą i owocami. Poza tym jestem wielką fanką sałatek na imprezach – można szybko przygotować ilość na dużo ludzi i wszyscy je kochają ^^
O, to chyba ze mnie taki pijak jak i z Ciebie 😉 U mnie wynika to z tego, że po pierwsze – po prostu nie lubię smaku alkoholu (nie lubię nawet alkoholowych ciast, czekoladek z likierem itd.), a poza tym mam słaby żołądek… Więc dla mnie właśnie dwa piwa, trzy drinki to na imprezie maks. Na całonocnej jestem w stanie wypić całe wino z takiej samej półki jak Ty, ale ja kocham Rieslingi z Lidla 😀 I coś widzę, że na mojego Sylwka zrobię i żelki, i tartinki, i roladę z ciasta francuskiego 🙂
Mój sposób na szybkie przekąski to właśnie ciasto francuskie z.. przeróżnymi dodtkami, zwykle jednak lądują tam owoce. A na imprezach dla pełnoletnich rzeczywiście z tego co widzę dobrze sprawdzają się właśnie jello-shoty 😉
Bardziej elegancką wersją tych alkoholowych misiów są Jello Shots, miesza się alkohol z żelatyna lub agar agar oraz sokiem owocowym (np sok cytrynowy z cukrem, biały rum i mięta, i jest wersja mojito) i wlewa do pustych pomarańczy lub cytryn. Bardzo smaczne i super wygląda.
Gdzie się kupuje kindziuk?
ja kupuję w Lidlu 😉 ale pewnie w innych sklepach też jest
Alko żelki są świetne 🙂 ale teraz na Sylwestra wypróbuję Twój przepis na ciasto francuskie z dodatkami 🙂
A ja w ciastko francuskie zawijam smażone grzybki- też pycha!
Można też zrobić coś w stylu krokietów. Ciasto kroimy na kwadraty i do środka pakujemy smażone na patelni grzybki. Ja ostatnio robiłam takie na święta. Można też z kapustą. Wychodzą pyszne.
Uwielbiam te nadziewane babeczki koniecznie z malinka. POzdrawiam serdecznie Beata
uwielbiam kindziuka 🙂
chyba się skusze i przygotuję te brzydaki z ciasta francuskiego 🙂
Jello shots uwielbia moja przyjaciółka, kiedyś to był standard na imprezach *.*
Super pomysł z tą galaretką:D
Jak tutaj kolorowo!
Świetne pomysły! Ja z tą kulturą picia to zawsze sobie zakładam, a później różnie wychodzi….. :/ ale najważniejsze to dużo przekąsek 🙂 Więc Twoje propozycje sa idealne 😉
Fajna zmiana wyglądu bloga 🙂
omomom! Pysznosci! 😉 W tym roku nie musze nic przygotowywac na sylw, ale moze sie przydać na jakaś domowkę, cos coś ;)!
+ otagowałam Cię u siebie, mam nadzieje ze dolaczysz do zabawy 😉
super pomysły. 🙂 Muszę zrobić te alko-żelki, bo nieraz już o nich słyszałam, ale sama jeszcze nie robiłam. Pozdrawiam^^
kuszą mnie alko-żelki, ale boję się, że zepsuję. a ja bardzo lubię żelki i byłoby bardzo szkoda. kij z wódką, ale tyle żelek zmarnować jakby coś nie wypaliło.
Czytam ten tekst na lekkim kacu, więc jeszcze odrzuca mnie na myśl o alkożelkach, choć wizualnie mi się to podoba, ale te babeczki chyba zrobię na swojego Sylwestra z Dwójką (czyli dwuosobowego ;)) 🙂
Jak dla mnie to trochę dziwny ten nowy szablon, ale pewnie szybko się przyzwyczaję 😉
Alkomisie już w lodówce 🙂
Mam nadzieję, że będą pyszne! 🙂
Sylwestra spędzam od lat w tym samym gronie osób. Na moim stole zawsze można znaleźć paluszki, chipsy (kilka rodzajów), małe kanapki( chleb razowy, szynka, ser brie, sałata, pomidorek koktajlowy).Zawsze staram się przyrządzić coś na ciepło, chyba zrobię kurczaka w chipsach ….Ja za samą wódką nie przepadam, drinkami też, (pijam tylko na weselach). Piwo piję tylko latem. Smakuje mi tylko wino ( mój ulubieniec: carlo rossi, różowe), mogłabym pić i pić. Na pewno spróbuję zawijaski, które zaproponowałaś…
czesc Aniuu, mam pytanie, w sumie taka refleksje.. mozesz mi w racjonalny sposob wyjasnic dlaczego liczba urzednikow w ciagu 25 lat zwiekszyla sie 3-krotnie(ze 150 do 450 tysiecy),na papier w urzedach wydaje sie 30000 zl dziennie, skoro w dzisiejszych czsach wszystko jest skomputeryzowane a kazdy urzednik ma dostep do komputera, emaila i teelefonu? a ich pensje sa niemale, niektorzy nawet po 8 tys/miesiac. Jestem swiadkiem jak urzedniczki przez 2 godziny pily kawke bo nie mialy co robic i too za nasz pieniadze. Dlaczego maja prawo do 13-stek i dodatku na swieta np. w gminie wiejskiej 600 zl / osobe…. Czuje… Czytaj więcej »
Alko-żelki to bardzo ciekawy pomysł. Aż dziw, że nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam. Będę musiała spróbować 🙂
Dzięki za wskazówki, przekazałam je komu trzeba i powinno być lepiej. Hope so! 🙂
Zainspirowałaś mnie. Misie już mają swoją imprezę 😀
super!
Bardzo, bardzo ładnie wygląda teraz blog. Zmiana na plus!
Kiedy odpowiesz na pytania na asku? 🙂
Kilka świetnych pomysłów 🙂 na pewno coś wykorzystam kiedy w sylwestra wpadną do mnie znajomi 🙂 pozdrawiam i dziękuje!
Ja alkoholu nie lubie w żadnej postaci 😉 Szkoda ze nie widzialam notki o zawijaskach rok temu, kiedy ja organizowalam sylwestra. Ale nic straconego, w nowym roku pewnie ich trochę jeszcze będzie. :p Aniu, co myślisz o tego typu osobach: ask.fm/w_poszukiwaniu_miłości? Ta dziewczyna zadawala pytania siostrze koleżanki, siostra pokazała tę stronę koleżankce, a koleżanka mi. Myślałam, że moda na cięcie przeminęła… A moze to tylko klasyczna attention whore, która żyletkę miała w ręku jedynie przy wycinaniu witrażyków z papieru? Nie podobają mi sie też "hejterzy", którzy chyba jeszcze bardziej nakręcają tę dziewczynę do działania…
Aniu czytam Twojego bloga tak długo, że już sama nie wiem kiedy zaczęłam. Ostatnio założyłam własnego i mam nadzieję, że może kogoś zainspiruje, chociaż w połowie, tak jak Twój mnie 🙂 Dzięki
zaraz rzucę okiem 😉
Jak tu ładnie! 🙂
Nie wiem, czy to moja mieszanka jelly-o shotów była jakaś wybuchowa, ale one naprawdę są zabójcze 🙂
Hej Aniu , ten nowy szablon jest świetny 🙂 Wszystko jest już dobrze, dziękuje za wysłuchanie i poprawkę :))
Do tych tartaletek 2 białe czekolady na duży serek (500g) czy na mały serek? Wiem, że pięknie po polsku napisane 😀 Bardzo fajne przepisy!
Aniu zainspirowałaś mnie pierwszym zdjęciem,a dokładnie tymi turkusowo-limonkowymi galaretkami, które wyglądają obłędnie! 😀 Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia! Te kolory (uwielbiam turkus)! Chcę takie! Pytanie tylko jak je zrobić i skąd wziąć taki kolor galaretki? Co prawda widziałam w internecie, że na rynku jest dostępna turkusowa galaretka, ale co z tym połączeniem z limonką? 😀
Pozytywka
Aniu dzięki za szybką odpowiedź. 🙂 Zrobię je na jakąś imprezkę w nadchodzącym roku – mam już nawet pomysł na jaką, chociaż to dopiero w okolicach wiosny 😉 a wcześniej wypróbuję w domowym zaciszu. Na stronce, do której link podałaś wszystko jest ładnie opisane. Wygląda na to, że galaretki są bardziej magiczne niż myślałam. 😀
Co do turkusowej galaretki – patrzyłam na razie tylko w Biedronce, ale poszukam jeszcze w innych, lepiej zaopatrzonych marketach. Myślę też nad zakupem takiej silikonowej formy o kształcie z połówkami. Może na allegro będzie.
Też Wam polecam ten patent z kokosem, a jeśli ktoś ma zamiar robić na galaretce z Biedronki to z góry uprzedzam, że warto jeszcze bardziej zmniejszyć ilość wody 🙂 Moje wyszły totalnie rozlazłe, więc po prostu wyjadałam je łyżeczką prosto z formy 😀 Za to ślimaczki z ciasta francuskiego wyszły przeboskie!
Turkusową galaretkę znalazłam w Kauflandzie. Przy okazji kupiłam jeszcze 5 innych 😉 Oczywiście była ukryta na samym dole w nierozpakowanym jeszcze pudełku z tyłu za wystawionymi produktami. 😀 Chyba ten kolor najbardziej schodzi i nie nadążają z dokładaniem. Nawet nie spodziewałam się, że tak różnorodne smaki i kolory są teraz dostępne – mam tu na myśli serię pastelową nawiązującą do drinków: Pinacolada, Blue Ocean czy Lychee Coctail. Co do galaretki z przepisu z linka, to jest ona na bazie żelatyny, więc już trochę trudniejsza w wykonaniu. Dzisiaj spróbuję trochę po swojemu z efektem ombre turkusowo-limonkowym. Zobaczymy co z tego wyjdzie.… Czytaj więcej »