Włosi się nie rozdrabniają i zamiast sączyć długo latte macchiato, wypijają na szybko espresso. Polacy na weselach piją zazwyczaj wódkę, bo wchodzi szybciej niż driny, a ja nie umiem się odnaleźć ani tu ani tam. Nie jestem fanką ani wódki, ani kawy, ale idea shotów bardzo do mnie przemawia. Dajmy sobie po mordach i załatwmy sprawę szybko ale skutecznie. Dlatego lubię z rana strzelić sobie porządnego shota. Zdrowego shota.
Dla czepialskich w tym miejscu uwaga – ilekroć piszę Włosi, Polacy czy Marsjanie, nie mam na myśli wszystkich Włochów, Polaków i Marsjan, tylko pewne uproszczenie 😉
Idea zdrowego shota polega na tym, że dostarczasz sobie coś bardzo zdrowego w skondensowanej formie. To jak zastrzyk domięśniowy. Moje ulubione to shot buraczany, imbirowy i pokrzywowy i takie też właśnie strzeliłam sobie w dniu, w którym postanowiłam przygotować taki post. Cyknęłam na szybko zdjęcia i przystępuję do podzielenia się bardzo prostymi przepisami 🙂
Shot z pokrzywy
Najprostszy na świecie jest shot z pokrzywy. To jak popularny polski drink wódka z szklanką. Nalewasz sobie 50 ml soku z pokrzywy i gotowe! Tak, nie żartuję. Smakuje jak metalowy pręt, ale o to chodzi – sok z pokrzywy ma w sobie mnóstwo łatwo przyswajalnego żelaza i piję go z powodu nawrotu anemii. Już raz pomógł mi się jej całkowicie pozbyć, a należę do tych osób, które cierpią na okrutne bóle brzucha po tabletkach z żelazem.
Napisałam zresztą o tym tekst, więc nie będę się rozdrabniać, zainteresowanych odsyłam do wpisu
Jak naturalnie pozbyłam się ostrej anemii
Na co działa shot z pokrzywy? Dodaje energii, ma działanie krwiotwórcze i jest dobry na nerki. Oprócz masy witamin (A, B2, C, E, K) ma też sporo żelaza, magnezu, krzemu i wapnia. Samo zdrowie!
Shot z buraka
Nie jestem fanką tego smaku, ale z tego co widzę – buraka z przerwami piję od 2013 roku. Przetestowałam wiele form w których występuje i najbardziej lubię sobie z rana strzelić gotowego buraczanego shota z apteki (dowolnej marki) albo moją wielką miłość czyli zakwas z buraków. Można też kupić kiszony sok z buraka.
Na co? Sok z buraka to mnóstwo kwasu foliowego (również bardzo potrzebny do tworzenia krwi). Kwas foliowy jest także niezbędny do produkcji serotoniny, nazywanej hormonem szczęścia. Powiedzmy więc, że pijąc wykrzywiam mordkę, ale potem ją cieszę 😉
Shot z imbiru
Mój ze zdjęcia jest nieco blady i wygląda kiepsko, ale na taki miałam ochotę.
Mój ulubiony przepis na imbirowy shot to pół kieliszka cytryny i reszta soku z imbiru. Niestety sok z imbiru jest trudno dostępny, więc często kombinuję inaczej, np. ścieram trochę imbiru na malutkiej tarce, albo robię sobie shota z ciepłej wody, miodu i sypkiego imbiru.
Na co działa imbirowy shot? Na odporność, podkręcenie metabolizmu i szybszą rekonwalescencję. To również super napój po intensywnym treningu.
Uwaga, sok z imbiru jest mega mocny, nie odważyłabym się pić go inaczej niż w postaci shota. Jeśli masz wyciskarkę wolnoobrotową to spokojnie dasz radę wycisnąć go samodzielnie. Wystarczy tylko dobrze obrać imbir, wbrew pozorom jest bardzo soczysty!
O imbirze też miałam już przyjemność pisać na łamach tego bloga. To mój numer jeden jeśli chodzi o zdrowotne produkty 🙂 więcej w tekście po co jeść imbir.
Psst! można też kupić gotowe imbirowe shoty, ale osobiście uważam że ich cena ma się nijak do stosunkowo tanich składników i używam tylko w sytuacjach awaryjnych.
W zależności od sezonu i aktualnych niedoborów czy też innych potrzeb organizmu – decyduję się na różne shoty. Dlatego chętnie podzielę się z Wami kilkoma innymi recepturami
Shot na przemianę materii:
– sok z połowy cytryny
– sok z imbiru
– szczypta pieprzu cayenne (kapsaicyna)
– szczypta zwykłego pieprzu (piperyna pomaga kapsaicynie się wchłonąć).
Ten shot to recepta na płaski brzuch i niniejszym ją sobie wypisuję, bo się spasłam.
Shot przeciwzapalny i przeciwbólowy (na bóle mięśni)
– 2 łyżeczki ciepłej wody
– łyżeczka soku z imbiru / pół łyżeczki startego / duża szczypta mielonego*
– łyżeczka kurkumy
– szczypta pieprzu (pieprz pomaga wchłaniać się kurkuminie)
– sok z cytryny do dopełnienia
* jeśli nie używasz soku z imbiru, daj trochę więcej wody. Można też posłodzić miodem, shot ma mocny smak
Shoty jak to shoty – nie są jakieś turbo smaczne, po prostu pijesz szybko i po bólu. Nie jest to jednak wybitnie okropny smak i na pewno o wiele lepszy niż okropne syropy i zawiesiny które trzeba łykać gdy człowiek już się rozchoruje.
Polecam zacząć dzień właśnie takim porządnym shotem. Ah, jeszcze jedno – imbirowy shot stawia na nogi jak podwójne espresso. Polecam! |
Jeśli tu jesteś, to może spodoba Ci się wpis o 10 bagatelizowanych rzeczach, które warto robić by ciągle nie chorować. Kiedy ostatnio wyprałeś szalik w 90 stopniach? No właśnie, szoruj poczytać! 🙂
Bądź na bieżąco!
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –
jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂
Komentując oświadczasz, że znasz regulamin
Uściski, Ania
Ale supcio! Muszę wypróbować! 😉 Ja zaczynam dzień od wody z cytryną, ale to chyba za mało 🙂
Nienawidzę imbiru, ale odkąd zaczęłam pracować w sklepie zarazki mnie atakują z podwójną siłą. Ta zima jak na razie wygląda słabo, bo od 3 tygodni meczy mnie uporczywy katar i chyba jutro pójdę do sklepu za twoją radą szukać tego wstręciucha 🙂
Nie wiem czy to tylko u mnie, ale nie widać przepisów na shot z buraka i imbiru 🙁
najpierw oglądałam filmik o zdrowotnych shotach u nisiaxx, a teraz Ty napisałas, wiec to jakis znak 😀 osobiscie najlepsze sa te z imbirem, ale dorzuce do tego chyba jeszcze kurkume, by jeszcze lepiej podkrecic zdrowie no i urode :p swietny jest to sposob jka komus nie chce sie bawic w picie zdrowotnych szklanek, a tu shot i po sprawie. dzieki 🙂
Też zaopatrzyłam się w sok z pokrzywy. Co do smaku- spodziewałam się bardziej metalicznego takiego bardziej jak krew a mi przypomina suszone figi (albo daktyle w każdym razie nie pręt). Ale to może mój jakiś taki.
Mam pytanie- czy absolutnie konieczne jest trzymanie go w lodówce? Ja siebie znam, jak będzie w lodówce to o nim zapomnę, muszę mieć na widoku…
ja imbir dodaje przecisniety przez praske do czosnku 😀
Aniu, dlaczego do wyciskarki trzeba obrać imbir – nie wystarczy po prostu umyć? 🙂
Bierzesz te shoty na czczo?
Podoba mi się ten pomysł, tez muszę przygotować jakieś szoty, bo zima idzie, a u mnie z dietą cienkawo…
Muszę swój imbir urozmaicić. Już od dawna piję rano szklankę wody z kawałkiem startego imbiru.
Bardzo rozsądnie robisz 😉
Czy takie szoty można pić na czczo? 🤔
To ja polecam shot z soku z imbiru i soku z połowy jabłka, idealnie na większy kieliszek po powrocie z zimna na dworze. A shot na płaski brzuch sama sobie dołożę, bo również się spasłam. Pozdrawiam. <3