O ile się nie mylę, to brak nam platformy do komunikacji 🙂 Założyłam więc stronę na facebooku : https://www.facebook.com/blogerkiKP. Łatwo zapamiętać – blogerkiKP (KP od kujawsko-pomorskie :)). Mam nadzieję, że to okaże się przydatne przy ogłaszaniu informacji o różnych spotkaniach i wydarzeniach wszelkiej maści 🙂
Dlaczego strona, a nie grupa? Pewnie niektóre z Was nie chcą udzielać się pod imieniem i nazwiskiem, a stronę można polubić także z poziomu Waszy fanpejdży 😉
Uściski, Ania
kurczę, czemu ja zawsze myślałam, że Ty jesteś ze śląska? 😀
nie mam pojęcia 😀
super pomysł 🙂 wie może ktoś czy istnieje coś takiego dla blogerek z pomorskiego?
nie wiem, ja inspirowałam się inicjatywą blogerek śląskich 🙂
Pomorzanki! załóżcie coś 😀 prooooszę
a czemu Ty nie założysz? 🙂
no w sumie… coś w tym jest 🙂 zastanowię się ale mam wrażenie że prowadzenie fp mnie przerasta
* no i chyba musiałabym miec stronę własnego bloga niestety ;(
wcale nie, zakłada się z normalnego fejsa 🙂 nie szukaj wymówek tylko załóż 🙂
ale wtedy pisałabym jako ja? (w senie nie jako blog a chyba wolę anonimowośc XD) dzięki za pomysł ;* przemyślę to
nie musisz ujawniać, że to Ty, zakładając fanapge nikt nie wie, że jest Twój, dopóki sama tego nie ujawnisz.
o fajnie 🙂 możliwe ze zalożę coś bloga a jako blog założę pomorzanki 🙂
nie chcę być niemiła, ale gdybyś naprawdę chciała, to zamiast szukać wymowek już byś założyła 😉
Ja żyję między dwoma miastami m.in Bydgoszczą ale raczej nie spieszno mi na jakieś wielkie blogerskie spotkania ze sponsorami jak coś to bardziej kameralnie
luzik, ta strona to tylko miejsce gdzie każdy może pisać o lokalnych eventach czy np. o tym gdzie są jeszcze dostępne jakieś limitki czy coś w tym stylu :))
Ja niestety jestem z dolnośląskiego województwa, ale chyba w moim regionie też są takie spotkania, muszę poszukać. 😉
Pozdrawiam!
We Wrocławiu są, i to całkiem sporo, np. Pogaduchy Blogerów. Ale Ani chyba chodziło o komunikację, niekoniecznie o spotkania 😉
Jakiś czas temu zastanawiałam się czy właśnie tu dla nas coś istnieje, zawsze patrzę z zazdrością na te spotkania typu wszelkiego pod względem bloggerek.
Ooo nie wiedziałam, że jesteś z kuj-pom 😉