Liceum czy technikum?

Pisząc tekst odpowiadający na tytułowe pytanie – liceum czy technikum, przyszedł mi do głowy Tiktok na temat wyborów. Miałam na studiach doktoranckich koleżankę (pozdrawiam Gosia!), która zajmowała się samorządnością w szkole. Pamiętam, że robiłyśmy razem badania fokusowe w jednej z „najgorszych szkół”, czyli po prostu takiej w biednej dzielnicy, gdzie zabrakło dorosłych chętnych do walki o te dzieciaki. Pamiętam moje wkurzenie, gdy uczniowie pytani o samorząd szkolny mówili, że i tak nie mają na nic wpływu a jak w głosowaniu wygra uczeń, który nie podoba się nauczycielom, to się nie zgadzają.

Wyobrażacie to sobie? W demokratycznych wyborach wygrywa dziecko, któremu potem mówią, że nie może zostać przewodniczącym samorządu, bo nie. Jeśli ktoś zastanawia się nad niską frekwencją młodych w wyborach, to niech pomyśli też o tym. I o tym, co kandydaci na przewodniczących wpisywali na swoich plakatach – dyskoteki klasowe co piątek, niepytany numerek i dużo wycieczek. Na ile z tych rzeczy rzeczywiście mieli wpływ, a ile leżało w gestii dyrekcji? 😉 Dlatego edukuję uczniów o ich prawach i sprawia mi to wielką radochę.

Problem w tym, że chociaż w życie dorosłe wkraczamy systematycznie pozbawiani poczucia sprawczości i decyzyjności, nasze wybory mają wpływ na dalsze życie. Czasami w mniejszym, czasami w większym stopniu, ale mają.Jednym z ważniejszych wyborów przed osiągnięciem pełnoletniości jest decyzja: liceum czy technikum?

A przy okazji, łap tekst o tym, jak sprawniej podejmować decyzje

7 wskazówek jak szybciej podejmować decyzje

Nie chcę poruszać wątku szkoły branżowej, bo się na tym nie znam 🙂

Co wybrać – liceum czy technikum?

Jednoznacznej odpowiedzi nie udzielę, bo nie istnieje. Dla jednego lepszym rozwiązaniem będzie liceum, dla drugiego – technikum. Żadna z tych szkół nie jest lepsza ani gorsza. Są inne. Mam nadzieję, że wśród moich odbiorców nie ma osób, które szydzą z jednego lub drugiego typu szkoły. Narosło wiele mitów, my skupimy się na faktach.

@aniamaluje.com

##szkoła ##nauczyciel ##aniamaluje

♬ dźwięk oryginalny – aniamaluje.com

Liceum czy technikum – zarobki

Mitem jest, jakoby po technikum miało się lepsze pieniądze niż po liceum, bo żadna szkoła nic nie gwarantuje. Jeden pójdzie na biol-chem i pójdzie na studia by zostać stomatologiem, drugi zostanie tapicerem albo stolarzem i też może kosić ładny hajs. W podejmowaniu decyzji, jeśli kierują Tobą pobudki finansowe, warto zerknąć na publikowany co roku barometr zawodów:

W tym roku „nie opłaca się” zostawać ekonomistą, za to księgowi, krawce, fryzjerzy, ślusarze i fizjoterapeuci są bardzo potrzebni. Osobiście nie polecam myśleć tylko portfelem. Znam wiele osób, które skończyły prestiżowe kierunki by rzucić pracę i zajmować się czymś innym – np. moja ulubiona Justyna Justdeliciousx uczy jogi i tworzy pyszne przepisy, chociaż skończyła prawo i dostała się do jednej z najlepszych kancelarii. Ja z kolei skończyłam bezsensowną (finansowo) pedagogikę, a żyję z czegoś zupełnie innego (zobacz: z czego żyję i ile zarabiam). Wykształcenie Cię nie definiuje, ale…

Technikum jako dupochron

W dylemacie liceum czy technikum warto wziąć pod uwagę, że technikum może być swoistym spadochronem, jeśli wybieramy ryzykowny kierunek studiów, albo taki mało przyszłościowy. Łatwiej studiować socjologię albo filozofię z poczuciem, że w razie co, masz pewny zawód. To lekcja, którą wiele osób zrozumiało przez koronawirusa.

Liceum czy technikum – studia

Jedna i druga szkoła pozwala zdać maturę, a co za tym idzie – kontynuować edukację na studiach. Co roku z raportów CKE wynika, że zdawalność matury jest wyższa w liceach niż technikach. Nie musi to wcale wynikać z poziomu nauczania! Jeśli chcesz się nauczyć, nauczysz się w każdej szkole. Moim zdaniem żadna ze szkół nie przygotowuje do życia. Liceum przygotowuje do matury, technikum – do egzaminów zawodowych. I właśnie te potrafią rozproszyć uwagę uczniów techników i wpływać na gorsze wyniki z matur. Podobnie jak fakt, że progi do techników są często niższe niż do liceów. Nie sztuką jest mieć piękne wyniki, gdy przyjmuje się najlepszych uczniów. Pytanie, czy to zasługa szkoły i poziomu, czy zdolności tychże ;).

Liceum, uwaga na „fajne” klasy!

Ten temat poruszałam na tiktoku (tam więcej treści o prawach ucznia), ale niejedna osoba nacięła się na klasę „menadżerską” albo „medialną”, która miała być fajna, pełna dodatkowych zajęć, wycieczek i pomysłów, a okazała się klapą. Klasa dziennikarska w praktyce była zwykłą z dodatkowym językiem polskim i tak dalej. Polecam zerknąć w komentarze uczniów pod moim tiktokiem:

@aniamaluje.com

##szkoła ##aniamaluje ##nauczyciel ##dc

♬ dźwięk oryginalny – aniamaluje.com

Technikum, uwaga na fajne zawody!

Analogicznie z zawodami w technikum. Znam wiele rozgoryczonych osób, które spodziewały się pieczenia ciast w technikum w klasie cukierniczej, a cierpiało na podstawach przemysłu spożywczego, albo wybrało fryzjerstwo a zajęcia okazały się… nudne, nauczyciele nie mieli pojęcia o podstawowej wiedzy z grupy WŁOSING, za to nauczali staromodnych sposobów robienia pasemek na czepku.

Liceum czy technikum – czas wolny

Prawda jest taka, że w technikum jest więcej przedmiotów, a oprócz matury są egzaminy zawodowe, więc nauki jest więcej. Obecnie technikum to 5 lat, liceum – 4. Ja chodziłam do zespołu szkół, w którym było liceum, technikum i zawodówka i chociaż wielu licealistów z wyższością wypowiada się o uczniach techników, to koleżanki i koledzy z technikum nauki mieli więcej. Siedzieli w szkole dłużej a do zrealizowania mieli więcej przedmiotów. W każdej szkole możesz ciężko pracować i przez każdą się prześlizgnąć, to zależy wyłącznie od Ciebie.

Za to takie technikum pozwala chodzić na wartościowe praktyki, są programy stażowe, dofinansowania, konkursy. Mój dobry kolega Kamil (pozdrawiam, moje włosy za nim tęsknią) został przez szkołę wysłany na konkurs, dzięki któremu wygrał staż u znanego fryzjera. Otworzyło mu to wiele drzwi, dzisiaj jest jednym z najlepszych fryzjerów w Warszawie! Jak ktoś ma pasję i zapał, to przedawniony program nie powinien być problemem.

I jeszcze jedna drobnostka…

Możesz mieć klasę samych chłopców lub dziewcząt

Zdarza się to często w zawodach stereotypowo uznanych za „męskie” lub „kobiece”. Dla wielu młodych osób to poważny problem, więc nieuczciwie byłoby kwestię przemilczeć. Zdarzyć tak się może w technikum fryzjerskim czy mechatronicznym. Z jednej strony unikanie wyboru danej szkoły z tego powodu tylko wzmacnia te stereotypowe podziały (kto powiedział, że kobieta nie może być świetną ślusarką, a mężczyzna cukiernikiem), ale nie mogę wymagać tego od tak młodych ludzi. Macie prawo do obaw, strachu, niepewności – jesteście młodzi.

Praktyki zawodowe – szansa na wkroczenie w dorosłość

W technikum są praktyki, które pozwolą rozpocząć karierę zawodową i zacząć budować CV. Wiem, że wiele młodych osób boi się pierwszej pracy, technikum to bezbolesny pierwszy krok. To też pierwsze pieniądze, które można zarobić jeszcze zanim osiągnie się pełnoletniość, warto o tym pomyśleć!

Inflacja dyplomów

Chociaż w krajach OECD osoby z wykształceniem wyższym wciąż zarabiają generalnie lepiej od tych z wykształceniem średnim, ale… pedagog będzie zarabiał mniej niż wykwalfikowany tapicer. W genialnej książce „23 rzeczy, których nie mówią ci o kapitalizmie” jest cały rozdział o inflacji dyplomów. Dzisiaj wykształcenie wyższe straciło na wartości, uniwersytety kształcą masowo, gdzieś zagubiła się jakość. Mówię też z doświadczenia, prowadziłam zajęcia na uniwersytecie, chociaż sama byłam dopiero na pierwszym roku studiów doktoranckich :). Nie zrobiłam nikomu krzywdy, ale nie byłoby dziwne, gdyby studenci oczekiwali, że zajęcia będą prowadzić profesorowie.

Niezależnie od typu szkoły, który wybierzesz, życzę Ci wszystkiego dobrego. Pamiętaj, że wybór szkoły Cię nie definiuje, żyjemy w szybko zmieniającej się rzeczywistości, być może zmienisz zawód wiele razy i nie ma w tym nic złego. Liceum czy technikum, żaden wybór nie jest lepszy ani gorszy – są różne.

Dlaczego porównywanie się jest bez sensu, czyli jabłko i ogórek

Ten tekst ma wersję filmową, przeplataną wypowiedziami uczniów różnych szkół i moje osobiste przeżycia.

Zachęcam do obejrzenia, i polubienia na tiktoku, gdzie zdecydowanie częściej opowiadam o prawach ucznia 🙂

Czerwony pasek bywa krwawą pręga

Psst, polecam konto dla firm