Dużo czytałam, jadłam szybko i niezdrowo.
Byłam na osiemnastce portalu wizaż.pl. Normalnie nie lubię takich imprez – powiedzieli, że smart casual, a celebrytki odwaliły się w suknie z trenem i jakieś inne fancy łaszki. Stylizacje więcej warte niż roczna emerytura mojej babci, ale na tym polega ten światek. Poszłam z sympatii do Olgi, która pracuje przy takich projektach i zjadłam pyszną bezę, by ulotnić się jak Kopciuszek przed północą.
I nadal podtrzymuję skojarzenie z genialnym „Balem w Operze” Tuwima. Sto lat temu, a zachowania wciąż takie same ;-).
No właśnie, olewam większość eventów, a miałam ochotę wybrać się w w czwartek na konferencję o kranówce. Niestety – przełożono na późniejszy termin. Gdy pisałam o sposobach na to, by śmiecić mniej, mieliście sporo pytań o wodę z kranu i to, czy stara instalacja nie jest przeszkodzą. Chciałam zapytać ekspertów ale nie wyszło.
Może uda się później 🙂
Mój wpis:
Jak oszczędzać pieniądze i środowisko bez większego wysiłku
Byłam też na targach beauty, miałam gości, upiekłam ciasto marchewkowe i przez problemy zdrowotne rozwaliłam sobie rytm dobowy chodząc spać o 3-5 rano,wstając o 9-tej i ucinając sobie drzemkę za dnia. Przynajmniej trochę poczytałam.
Mając na uwadze swoje zdrowie, cieszę się, że mam możliwość pracy zdalnej. Żaden pracodawca nie jest tak wyrozumiały. Podrzucam swój test o tym, jak pracuję jako freelancer, i przy okazji wyrozumiałości pracodawcy – tekst o tym, jak okropnie traktował pracowników ks. Jacek Stryczek ze Szlachetnej paczki.
Nie chciałam być jednostronna, obejrzałam nagranie jakie zamieścił na swoim fejsie i ponieważ nie padło tam słowo „przepraszam” – czuję ogromny niesmak.
Mam nadzieję, że takie historie nie sprawią, że ludzie przestaną pomagać potrzebującym…
Ten naszyjnik z uchem Van Gogha! Mistrzostwo 🙂 Kolejny escape room odwiedzony – Olimp to pokój bez kłódek, pierwsza zagadka okazała się zbyt ciężka bez podpowiedzi (a po niej wydała się taka oczywista!) a ja kocham czuć się jakiś Indiana Jones albo nie wiem – bohater gry komputerowej rozwiązujący różne zadania na żywo. Pokój w którym byłam to Olimp. Jak tak dalej pójdzie, to zaliczę wszystkie pokoje tej sieci w Warszawie 😉
Uwielbiam was, serio. I wszystkie boczkowe wiadomości 🙂 I zaufanie w stosunku do moich poleceń. A po prawej wielki sukces Vanessy z beautyvtricks – jej autorska paleta sprzedała się na pniu!
Właśnie dla takich ludzi byłam na targach – inspirujące babki świetnie radzące sobie w biznesie – wspaniała sprawa. A historię kwiatków, randki-niespodzianki i tego, jak straciłam koleżankę znacie ze stories. Niektóre rzeczy będą tylko na instagramie, bo nie chcę dublować treści w tygodniku.
Dzięki za robienie memów z mojego zdjęcia, to była fajna zabawa odczytywanie ich wszystkich.
Na moim blogu ukazał się też tekst o tym, że zwierzęta nie powinny służyć rozrywce i mowa tu nie tylko o cyrkach
Patrząc na mały wycinek można pomyśleć – jeju, wilki zabijają jelenie. Ale ich obecność ma bardzo pozytywny wymiar.
W tym roku po mojej rodzinnej miejscowości błąkał się wilk, który bał się ludzi i z powodu ich głupoty nie potrafił odnaleźć się ani na wolności, ani w niewoli. Powinniśmy zadbać o te zwierzęta i może wymienić na nie niektórych myśliwych…
Np. tego, który przybił żywego lisa do drzewa
Wiecie, że jesteśmy jednym z nielicznych krajów, w których są jeszcze wilki? Około tysiąca wspaniałych zwierząt. Podrzucam artykuł o tym, jak można pomóc wilkom.
A na koniec Joulenka i zgromadzone przez nią pomysły na jesienne hobby oraz Styloly i je stylizacje z… Pepco.
W życiu bym nie pomyślała, że można się tam tak ładnie ubrać, chylę czoła!
Dajcie znać na co iść do kina! Mam wielką ochotę 🙂
Bądź na bieżąco!
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –
jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂
Komentując oświadczasz, że znasz regulamin