Tylko co z tego?
Stasia to siostra mojej babci. Z wyglądu troszkę ekscentryczna, jej ubiór zatrzymał się w latach 50′ i 60′. Taliowane sukienki w groszki, białe korale, specyficznie ułożone na wałki włosy.
Jako dzieciak wracałam przez plac zabaw z koleżanką i jej bratem. Zaczęli narzekać, że u siebie na placu to za bardzo pobawić się nie mogą, bo w bloku mieszka stara dziwaczka, która krzyczy by nie deptać trawy.
Współczułam, aż do momentu gdy zaczęli opisywać starą dziwaczkę i dość niewybrednie z niej drwić, opisując jej śmieszne sukienki i niski wzrost. Połączyłam sobie w głowie kropki. Mówili o cioci Stasi.
Owy chłopak był ministrantem, jego siostra zawsze czytała w kościele.
Gdyby do napisania w szkole było wypracowanie o tolerancji, zapewne napisaliby takie na piątkę.
Ale czyny liczą się bardziej niż słowa.
I oto mamy piękny film familijny w którym zachowano idealnie proporcje między słodkim a gorzkim. Dzieciaki zagrały świetnie, Owen Wilson jak zawsze trochę rozładował sytuację, a Julia Roberts ma nawet zmarszczki i dzięki temu mimikę twarzy. W filmie, którego przekazem jest to by nie bać się inności, w filmie, który ma nauczyć dzieci akceptacji dla inności, Julia Roberts gra tak przekonująco, że niemal zapomniałam jak podobno wyśmiewała się ze swojej grubszej i mniej utalentowanej przyrodniej siostry, która w liście pożegnalnym podała to jako główny powód swojego samobójstwa.
Czujecie ironię?
Wśród głosicicieli tych wzniosłych hasełek o akceptowaniu inności i tolerancji dla ludzi z defektami, wyrozumiałości dla osób z depresją, trądzikiem, haseł o tym, by nie oceniać po wyglądzie, są ludzie niewybrednie i złośliwie komentujący wygląd osób niestandardowych w ten drugi sposób.
I jakoś z łatwością przychodzi wyśmiewanie się z ostrzykniętych warg, silikonowego biustu i wąskich rurek u wypielęgnowanego chłopaka.
Ilekroć podejmuję ten temat w prawdziwym, nie internetowym życiu stając w obronie prawa do ekspresji słyszę coś w stylu
„Ale to zupełnie co innego, jaki oni dają przykład dzieciom?”
Hmmm. A jaki dajesz dzieciom Ty, drwiąc z czyjegoś wyglądu?
Zostawiam pod rozwagę.
A film polecam.
Sukienka w kropki – rozkloszowana, z paskiem, kupiona tutaj – koniecznie zobaczcie w całości bo jest bardzo klasyczna i występuje nawet w rozmiarze XXXXL
Podobna na Zalando (klik)
Bądź na bieżąco!
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –
jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂
Komentując oświadczasz, że znasz regulamin