Nowa toaletka,głupie fakty i uczone małpy [tygodnik]

Pierwszy tygodnik w nowym roku… miło was tu widzieć 😉 Będzie trochę o nowej toaletce, własnych ograniczeniach i moich dziwactwach. To jak, zaczynamy? 

Ten tydzień był leniwy. Postanowiłam że wolne będę traktować jak wolne, choćby nie wiem co. Podczas czasu wolnego od uczelni ustaliłam sobie w które dni pracuję i… zajęłam się masą papierkowej roboty. Zadania związane z pracą naukową są daleko w polu ale w sumie mam to gdzieś. Priorytet mają zadania, które mogą wnieść coś pozytywnego do mojego życia, lub życia innych 🙂 
Mój długi, bo ciągnący się od listopada kryzys zdrowotny zdaje się przycichł – mam ogromny apetyt i ciągle bym coś wsuwała. 
Np. te czekoladki:
Typowe czekoladki „owoce morza”, wersja z Rossmanna. Uwielbiam je, rozpływają się w ustach i smakują jak kawałek nieba. Macie jakieś totalnie dziwne wspomnienia z dzieciństwa, gdzie pamiętacie totalną głupotę, np. kolor swetra przypadkowej osoby, a nie pamiętacie kluczowych zdarzeń i rzeczy? Ja np. pamiętam, że opychałam się takimi czekoladkami czytając trzecią część serii Harry Potter 😀 Nie wiem czemu utkwiło mi to w pamięci, być może jedzenie stosunkowo miękkich czekoladek było trudno pogodzić z przewracaniem kartek ;-).
Jeśli już zahaczyłam o książki, to mam interesujący tekst do podlinkowania – Kasia napisała kiedyś post : Dlaczego warto czytać chłam?  (klik) i zachęcam do lektury 🙂 Ja też kiedyś napisałam coś w temacie – mój tekstu Szukanie głębi na siłę (klik), wywołał swego czasu gorącą dyskusję. Przyznam szczerze, że z dziką przyjemnością przeczytałabym coś tak totalnie beztrosko odmóżdżającego jak Saga o Ludziach Lodu. Prawdopodobnie mój przymusowy relaks w styczniu będzie wiązał się z wizytami w bibliotece po dwie inne sagi autorki… ;-).

Dojechała  w końcu moja nowa toaletka. Co ja gadam – moja pierwsza w życiu toaletka :). Bardzo spoko, praktyczna, zajmuje mało miejsca i łatwo utrzymać ją w czystości. Koniecznie chciałam model bez szuflad, bo szuflady sprzyjają gromadzeniu, a ja chcę zużyć nadmiar i mieć w sam raz. Toaletkę kupiłam tutaj (klik) i jest moim prezentem ode mnie dla mnie. Polecam buszować, już wiele razy widziałam boskie i unikatowe mebelki ;-).
Na zdjęciu wydało się, że jestem nieuleczalną butoholiczką. Uwielbiam buty, chociaż błyskawicznie je niszczę. Aż ciężko mi uwierzyć, że kiedyś nosiłam glany!
Tym razem uzupełniłam swoje zbiory o rude kozaki za kolano 🙂

Idealne cichobiegi na niewysokim obcasie. Kupione tutaj (klik). Niestety od kiedy nie ma Polsce Centro, moja miłość do butów coraz częściej jest platoniczna – przy niewymiarowej, wąskiej stopie zakup butów jest koszmarem. Z tego sklepu wszystko mi pasuje i będę płakać jak mi go zamkną 😀
Co na blogu? W sumie niewiele:

Nowy rok, nowa ja? 

i przegląd Moniki:
Ja natomiast mam ochotę na zakup jakiejś sukienki w tym stylu, tylko dłuższej. Czy gdzieś stacjonarnie obecnie można takie dostać? Tak by mi się marzyła na „już”.
Trochę działo się na moim instagramie :
pierwszy raz zrobiłam panckakes (klik) a potem zdziwiłam się, że tak bardzo spodobało się wam moje wyznanie (klik) by w końcu zgarnąć ponad tysiąc serduszek pod zdjęciem (klik) – jak na osobę mało aktywną w social media, która nie chce promować siebie, tylko raczej swój przekaz (stąd snap i youtube nie współgrają ze mną)… jestem zaskoczona.

Na fejsie spodobała się wam śmieszna psycho-zabawa 🙂

(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = „//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3”; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script’, 'facebook-jssdk’));

Jedna z moich ulubionych „psychozabaw” :PCo wam wyszło?
Posted by Aniamaluje on 31 grudnia 2015

Podrzucam garść inspirujących linków z sieci 🙂
  • Kilka rad dla 16-letniej mnie (klik) – bardzo dobry tekst Żelikowskiej
  • Trik z korektorem pod oczy (klik)
  • Na jednej z moich ulubionych stron świetne filmiki mówiące o tym, czym jest dobre życie według filozofów (klik). Tak mogłabym się uczyć do egzaminów!
  • O związku między „fochami” a chorobami autoimmuno (klik). Można się nie zgadzać, ale jako osoba z chorobą oddechową sama umiem odgadnąć że ktoś ma astmę zanim mi powie – zawsze widziałam pewne cechy wspólne, np. maskowany złośliwością brak pewności siebie, stłamszenie, jakby zduszenie w sobie – a potem okazało się, że badania naukowe to potwierdzają 😉 (Oczywiście nie każdy z astmą tak ma!)
  • Bardzo inspirujący artykuł o przyciągnięciu wygranej w Project Runway (klik)
  • Nie byłoby nauki bez teologii (klik) – jak to idealnie ujął Tuwim : czciciele radia i fizyki,Uczone małpy, ścisłowiedy, Co oglądacie świat przez lupę I wszystko wiecie: co, jak, kiedy, – nie bagatelizujcie ogromnej roli literatury, sztuki, filozofii (!). Nauki ścisłe i humanistyczne razem tworzą coś fajnego, ciągłe gloryfikowanie jednych kosztem wyśmiania innych jest totalnie do dupy. Coexist!
  • Totalnie, idealna fryzura (klik)
  • Akcsoria sportowe (maty, piłki, ciężarki) w dobrych cenach (klik) – kto bierze się za siebie w tym roku?
  • Pomaganie organizacjom „przy okazji” w FaniMani (klik)
Na dziś tyle, pa! 😉
Pozdrawiam w króliczej bluzie  i płaczę na myśl o tym, że jutro poniedziałek i pora brać się za pracę 😉 No i za to co muszę zrobić na uczelnię.

Bądź na bieżąco! 
  INSTAGRAM ❤ FACEBOOK 
❤ FACEBOOK MONIKI 

Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –

 jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂

Follow on Bloglovin

Komentując oświadczasz, że znasz regulamin

Uściski, Ania
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Previous
Najlepsze teksty na blogu -2015
Nowa toaletka,głupie fakty i uczone małpy [tygodnik]

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x