11 rzeczy które kocham w Polsce.

Jest w tym kraju wiele rzeczy, które doprowadzają mnie do szewskiej pasji. Wkurzam się, wściekam, czasami mam ochotę płakać, albo krzyczeć. Gdy widzę nacjonalizm rosnący w siłę albo ludzi szukających tego co dzieli, zamiast tego, co mogłoby nas łączyć. 
Wielu rzeczy nie rozumiem. Ludzi, broniących sprawców przemocy seksualnej (bo to dobry ksiundz był!). Cwaniaczków, co nie płacą podatków i ludzi piszących fałszywe donosy. Hejtu, pod przykrywką źle rozumianej wolności słowa i według definicji „prawdy”, z którą nie zgodziłby się nigdy żaden filozof. Nie rozumiem ludzi, którzy uważają, że w Polsce nie ma miejsca dla osób innej wiary niż rzymski katolicyzm albo innej orientacji niż heteroseksualna. Widocznie zapomnieli, że autorka Roty, którą wycierają sobie gębę była wiele lat w lesbijskim związku.
A jednak, gdy wracam z każdej podróży, to cieszę się że tu jestem. Nie umiem opisać tego uczucia, To jak pewien rodzaj ulgi i radości. Z okazji stu lat niepodległości, na jedenastego listopada mam jedenaście rzeczy, za które kocham Polskę
1. Polska jesień
Jesienią urządzam sobie dłuższe spacery wśród złotych liści a na pocztę chodzę okrężną drogą, dodającą do mojej trasy jakieś dwa kilometry. Pięknego październikowego dnia spacerowałam po warszawskich Łazienkach i słyszałam grupę zagranicznych turystów, którzy jak dzieci zachwycali się kolorami. To było bardzo miłe. Kocham ciepłą, słoneczną część jesieni.
2. Słowa
Jest wiele słów, których brzmienie po prostu uwielbiam. Niektóre z nich pozwalają wyobrazić sobie kształt lub smak znaczenia, jakie niosą. Dajmy na to „kaszalot” czy „pasztet”. Bardzo lubię słowa „melodyjne”, „rozkosz” i „słodycz”, a „solidny” i „porządny” kojarzą mi się bardzo solidnie i porządnie. Uwielbiam też słowo „gilgotki”, co uświadomiła mi dzisiaj na fejsie Iza.
Gdy rozmawiając z obcokrajowcami o tym, co fajne jest w Polsce przesadzili nieco ze słowami o Polkach, nauczyłam ich słowa „rzeżączka”.
3. Nie jest najbiedniej
Kochamy narzekać, ale nie jest najgorzej. W ciągu ostatniego roku naprawdę sporo podróżowałam i widzę, że nie jest aż tak źle. Wiele rzeczy mnie wkurza i boli, ale obiektywnie na to patrząc nie wypadamy najgorzej w Global Wealth Report  i będąc teraz na Ukrainie byłoby mi po prostu wstyd narzekać na biedę. Nie musimy bardzo ostro zaciskać pasa by przeżyć.
4. Literatura
Nie gmerając już w narodowości i pochodzeniu autorów, bardzo lubię to, co polsku pisał Tuwim, Norwid, Stachura. Ich słowa dodają mi sił w różnych momentach.
5. Lasy
Mówcie co chcecie, ale las jest dla mnie miejscem relaksu i wyciszenia. Stopień zalesienia kraju jest na tle innych całkiem wysoki, a nasze lasy to jest jakiś sztos. Kocham

6. Architektura

Mamy wiele budynków, które mnie po prostu zachwycają. Z Politechniką na czele.
7. Jedzonko
Bardzo lubię domowe obiady. Mielonego z ziemniakami i zasmażanymi buraczkami. Bigos. Rosół. Sałatkę jarzynową jedzoną w grudniu i serniczek. Nie interesuje mnie rodowód bigosu, jemy go u nas, tylko o to mi chodzi. Lubię ten moment, gdy wracam z dłuższego zagranicznego wyjazdu i mam ochotę zjeść gołąbki.
I jeju, chleb. Chlebek. Chlebuś. Taki prawdziwy. Chleb z masłem, chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym, mięsista kromka chleba bez niczego. Zapach z piekarni to jest poezja. 
8. Pomysłowość

I ta dobra i ta zła, ale jesteśmy zaradni i mamy wiele dziwnych, zaskakujących pomysłów. Wiecie, że za odkrycie Witamin odpowiada Polak, Kazimierz Funk, a za nieśmiertelną fryzurę bob odpowiada polski fryzjer, Antoni Cierplikowski?
9.  Owoce
Lubię wiele tych tropikalnych, ale kocham jabłka (i cydr) czereśnie, gruszki i nasze truskawki. 
10.  Solidarność
Gdy dzieją się rzeczy naprawdę trudne, potrafimy odłożyć na bok codzienne spory i pomoc potrzebującym. 
11. Wątpliwość
Coś, co kocham w moim pokoleniu. Pewna buntowniczość, niezgoda. Dzieci radykalnych rodziców nie powielają ich myślenia. Jesteśmy otwarci na nowe, nie dajemy sobie wmówić, że coś jest złe dopóki nie poznamy uzasadnienia. Coraz mniej osób ślepo wykonuje polecenia, chcemy wiedzieć „dlaczego”. Znamy swoje prawa. Domagamy się przestrzegania.
Uwielbiam tych ludzi, którzy przejdą się na koncert zespołu w zupełnie nie ich stylu, albo obejrzą film spoza swojej bańki i spróbują sami się przekonać, zamiast powtarzać po innych, że to szmira.
Ta nasza wątpliwość jest piękna. Raz zdobyte zasługi nie sprawiają, że bezkrytycznie kochamy kogoś jako bohatera i przymykamy oczy na jego niegodne zachowania. To jest coś, co uwielbiam.
A teraz zamiast zapuszczę sobie Innuendo.
Wiecie, że w teledysku do kawałka Queen przez chwilę pojawia się Polska?

Lista jest bardzo subiektywna. Jeśli coś z niej jest dla kogoś mało polskie – trudno, nie musi! To są moje własne odczucia, które są dla mnie ważne. Wiele razy się wściekam, ale jednak jest we mnie jakaś miłość do tego kraju.


Bądź na bieżąco! 

  INSTAGRAM ❤ FACEBOOK 
❤ FACEBOOK MONIKI 

Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –

 jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂

Komentując oświadczasz, że znasz regulamin

Uściski, Ania
Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Żaba
Żaba
5 lat temu

Nie wierzę- odwiedzam ten post chyba 5 raz tylko po to żeby w komentarzu znaleźć odpowiedź na nurtujące pytanie- w którym momencie teledysku pojawia się Polska? I nikt nic…? Taki świetny wpis a w komentarzach cisza?
Obstawiam, że pojawia się gdzieś w tym ,,telewizorku” ale którym momencie- nie mam pojęcia 🙁

Ania Kalemba
5 lat temu

Podpisuję się pod wszystkimi punktami! 🙂 Pozdrowionka! 🙂

Paula
Paula
5 lat temu

a ja kocham Polskę za wolność, za to że mogę nosić co chcę, robić co chcę, być sobą, niezależną kobietą! że nikt nie ma prawa mi niczego zabraniać, żaden mąż, ojciec czy inny członek rodziny. Że mogę nie wyjść za mąż, że mogę wyjść za kogo chcę. To piękne. I niedoceniane

Domatorka na etacie
Domatorka na etacie
5 lat temu

Chyba nigdzie na świecie nie ma takiego chleba jak w Polsce. Ja z kolei kocham w naszym kraju to, że jest taki trójwymiarowy. Mamy zarówno dostęp do morza, jak i góry, a wszystko to rozdzielają niziny, wyżyny, jeziora… No i oczywiście uwielbiam naszą polską zaradność i pracowitość 🙂

Litworowa
Litworowa
5 lat temu

Od ponad roku nie mieszkam w Polsce. Jestem przerażona tym, co ostatnio dzieje się w kraju i zawsze bardzo mi smutno, gdy widzę, jak wiele nienawiści mają w sobie Polacy. Ale przecież nie wszyscy. Mimo polskich blasków i cieni zawsze przekraczając granicę myślę: „jestem u siebie”.

Alicja Kłos
5 lat temu

Ja uwielbiam naszą polską gościnność i odkąd podróżuję więcej, poznając wielu ludzi zza granicy, coraz bardziej to doceniam 🙂 Widzę po sobie i swoich znajomych, że zawsze przywozimy prezenty, jak do kogoś jedziemy w odwiedziny, częstujemy herbatką, kawą, ciastem… W Hiszpanii np. tego raczej nie doświadczyłam. No i historia to też coś, z czego możemy być dumni 🙂 W ogóle obchody w tym roku to była piękna sprawa <3 Szkoda tylko, że jak zwykle znalazły się dzbany, które nie mogły choć na jeden dzień się utkać i przestać psioczyć na politykę ehh. Podsumowując, co by o Polsce nie mówić, to… Czytaj więcej »

Karina Stankowicz
5 lat temu

Oj tak 🙂 Uwielbiam nasz kraj, mimo paru wad. Każda pora roku, gdy przychodzi z rozmachem (z rozmachem, czyli nie mam na myśli rozciapcianej, lejącej się błotem, zamiast złotem jesieni ani zimy bez odrobiny śniegu) jest cudowna i ma w sobie swój własny indywidualny klimat 🙂 Ja się cieszę, że co chwilę jest jakaś zmiana, przynajmniej nudy nie ma. I jedzenie 🙂 Mojej Mamy szczególnie, być może też dlatego, bo ma restaurację z polskim jedzeniem i co jak co, ale to to ja uwielbiam 🙂 polski język również uważam za piękny. Mamy tyyyyyle słów! Można ciagle odnajdywac nowe perełki. Ja… Czytaj więcej »

Aurelia
Aurelia
5 lat temu

Ale rodowód bigosu jest jak najbardziej polski 🙂 Przepis na bigos znajdziemy już w najstarszej polskiej książce kucharskiej, Compendium Ferculorum, choć początkowo robiono go bez kapusty 😉 Na wskroś polskie danie, którego nazwa pochodzi od „bigosować”, czyli siekać szabelką.

jaro
jaro
5 lat temu

Aniu, dodałbym 12 pozycję – polskie kobiety. Najpiękniejsze na świecie. Ale ja jestem tylko facetem…

Ania
Ania
5 lat temu

Ach…. „Innuendo”, moja ukochana piosenka Queen! I mam wrażenie, że bardzo niedoceniana 🙁

Weronika
Weronika
5 lat temu

Ja uwielbiam nasze przeklenstwa ;D duzo ludzi sie teraz pewnie walnie w czolo, ale dla mnie polskie przekleństwa to cos niepowtarzalnego. Fuck nigdy nie zabrzmi dla mnie tak dobrze jak kurwa. Do tego nasze idealnie oddaja to co chcemy przekazac – zle i chujowe to dla mnie dwa rozne okreslenia. Dla wielu to dziwne, ale ja po prostu znajduje w naszych przeklenstwach cos pieknego.

Ola
Ola
5 lat temu

Ja Polskę uwielbiam za dobrych artystów. Marcelina, Dawid Podsiadło, Kasia Nosowska, zespoły takie jak Dżem, Strachy na Lachy, Perfect, Maanam i można by tak wymieniać i wymieniać i każdy dołożyłby coś od siebie. Blogerzy tacy jak Ty, Life Menagerka, Marta z Codziennie Fit, Stay Fly, Mama Ginekolog, Jest Rudo i jej fotografia – i tutaj można wspomnieć o polskich artystach fotografach, dzięki którym zdjęcie ze ślubów już nie są kiczowate (Aifowy, Kamila Piech, Rafał Bojar, Natalia Kontraktewicz, Antonina Dolani chociaż nie ślubna, a modowa). Youtuberzy, którzy przekazują dobre treści jak np. kanał Gosi Mostowskiej z joga. Czyli jednym słowem ludzie,… Czytaj więcej »

Previous
Grzecznym dziewczynkom też przydarzają się przykre rzeczy
11 rzeczy które kocham w Polsce.

12
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x