Natomiast komplet ze zdjęcia to moja ulubiona rzecz ostatnich miesięcy, jest boski! Tym bardziej, że mogę go sobie rozdzielać i nosić top np. do spodni. Przypomina mi się też jeden z moich ulubionych memów
Na uczelnię przyszłam w piątek, w domu byłam w poniedziałek wieczorem, ale to dlatego, że póki co tylko elektron potrafi być w dwóch miejscach jednocześnie a na mnie jeszcze ta moc nie spłynęła.
Intensywnie myślę nad tym jak zorganizować sobie jedzenie i pracę w plenerze w słonecznie miesiące – dla mnie lato ma tylko dwie wady. 1) Jest za krótkie, 2) Istnieją osy i szerszenie. Na to pierwsze nic nie poradzę, w przypadku tego drugiego słoik ze słomką i kranikiem są formą profilaktyki przed połknięciem intruza i śmiercią 😀
dostałam też jeszcze ciekawsze pudełko – FitLoveBox, które szczegółowo pokazałam wam na snapie :). Podoba mi się ta idea, bo przecież nie wyrzucę kaszy gryczanej – będę musiała uruchomić kreatywność i się do niej jakoś przekonać. Tym bardziej, że na wieść o tym że jej nie lubię, dosłownie zasypaliście mnie snapami z tym jak ją wykorzystać. Ogólnie cieszę się, że w końcu przekonałam się do snapchata i odważyłam się na odblokowanie wszystkim możliwości wysyłania mi snapów 🙂 – Czuję się, jakbym dzięki temu znała swoich czytelników tak…osobiście? Niesamowicie fajna sprawa!
Wynajęłam przez Airbnb z Martą (Martusiowy Kuferek) mieszkanie, które było naprawdę fajną bazą wypadową – jeśli jesteście ciekawi które, wrzucam link i przypominam że z mojego linku polecającego można dostać 130 zł na pierwszą podróż :). Piątkowa historia jest
na insta :), a oprócz tego z że z włączonym GPS-em nie trafiłam do lidla, nie wydarzyło się nic szczególnego :).
Chciałam wam napisać coś o meet beauty, ale przypomniała mi się pewna sytuacja 😀 – dokładnie tak powstają zdjęcia na mojego bloga gdy nie mam czasu. Statyw, seria 10 zdjęć i nara. Zawsze znajdzie się zdjęcie (lub osiem :D) na którym będę akurat mrugać albo wyrzucać coś z kadru :).
Komplet ze zdjęcia jest podlinkowany w najgłośniejszym moim tekście tygodnia :
W sumie to ten tekst nie miał specjalnej konkurencji – napisałam jeszcze tylko
aktualizację włosową oraz przepis na
wege kotleciki . Jeśli miałabym komuś napisać o czym jest mój blog, to przyznam szczerze – sama nie wiem. Mój blog jest taki jak ja – różny :).
W pewnym sensie przełomem tygodnia są dla mnie loki – znalazłam sposób na kręcenie je bez użycia ciepła i wysiłku, więc coś w sam raz dla mnie :]
Wracając do konferencji – całkiem dobrze zorganizowana, duża, ale dla mnie najważniejsze jest to, że są tam fajni ludzie,z którymi można pogadać, zamienić kilka słów, albo i nawet kilkadziesiąt. Widzieliście to wszystko na snapie, ja wciąż czuję smak ciastek jakie upiekła
Balbina i czekam na przepis 🙂
Wyglądałam na konferencji właśnie tak, podobno zielona spódnica ułatwiła znalezienie mnie w tłumie 😀
Spódnica (
klik), Top (
klik) – ja mam 170 cm wzrostu, ale odpowiednik tej spódnicy w kolorze khaki musiałabym mieć tuż pod biustem by go nie przydeptać :). Pamiętajcie o kodzie
RW-aniamaluje60 dającym 60% zniżki na Romwe i
AP-aniamaluje40 dającym -40% na wszystko na Shein.com. Ja nie kryję, że lubię gdy wyciągam ubranie z walizki i nie muszę go prasować i tak dalej. Czysta wygoda i lenistwo ;-).
Mam dla was obiecany konkurs – 2 osoby mogą wygrać po 50$ do wydania w sklepie (efektywnie jest to ok. połowy tej kwoty, reszta to koszt przesyłki):
Negocjacje nawet nie przerosły (bo Kali chcieć jeść i nie rozumieć angielski) ale aby przystąpić do zabawy należy zarejestrować nowe konto z tego linku , upewnić się że jest na ten sam adres co konto w Disquss. Teoretycznie powinnam wybrać zwycięzcę w losowaniu, a że organizator jest na terenie Chin a ja tylko udostępniam informację, więc przeszło by to pewnie prawnie, ale ja nie lubię ryzykować więc wybiorę autorów dwóch najciekawszych komentarzy pod tym tekstem. Boże, to zdanie jest tak długie, że nawet ja go nie rozumiem, ale ufam że załapiecie 😀 Konkurs trwa do 15 maja, a żebym wiedziała że bierzecie w nim udział – dopiszcie na końcu słówko „Dresslink” ;-). 16 maja czasu polskiego wybiorę dwie osoby, które dostaną po 50$ w bonie od sklepu. Oficjalny regulamin jest tutaj.
Jeśli chodzi o jedzenie w Warszawie – Ania z
kanału czeszemy zaprowadziła nas do lokalu
Du-za Mi-ha i baaardzo mi smakowało a slogan ze snapa mówi sam za siebie :)) Dzięki Ani widziałam też Warszawę z góry – jeśli nie znacie jej kanału, koniecznie to nadróbcie
Z ciekawszych (czytaj smaczniejszych) miejsc to byliśmy z Natalią
Jest Rudo i jej mężem w organic Coffee gdzie mają naprawdę pyszne ciasta (dla mnie ciut za zdrowe :P), ale to bardzo klimatyczne miejsce z fajną atmosferą. Moje towarzystwo też okazało się baaaaardzo, bardzo fajne 😉
Zdjęcie zrobiła Natalia. Ciekawostka – lokal poleciła mi Natalia, bo przeczytała o nim
na blogu Agnieszki , której poleciła go Agata z bloga
poczujsielepiej. Same osoby, które uważam za jedne z moich ulubionych w całym internecie. Ta rekomendacja mówi więc bardzo dużo o lokalu ;-).
Przepraszam za moje poczucie humoru, ale ostatnio zabłądziłam w taką ścieżkę internetu, o której istnieniu nie miałam pojęcia. Istnieje teoria spiskowa że jeden z członków zespołu 1D ma dziecko, które nie jest dzieckiem tylko lalką reborn i ludzie robią analizy za pomocą tego jak rozkłada się ciepło na zdjęciu by to udowodnić… Także ten.
Sama poplątałam się już w swojej tygodnikowej opowieści, więc przejdę do tego, co lubicie najbardziej, czyli do polecanych linków tygodnia.
Nie pytajcie jakim cudem zrobiłam ze 100 linków selekcję do takiej formy! To był baaaardzo długi i zakręcony tydzień ;-). Niezależnie od tego, do czego odniesiecie się w komentarzu, pamiętajcie o konkursie (do 15 maja, tylko rejestracja i napisać słowo „dresslink” w komentarzu ;-).
A na koniec reklama, która mnie zabiła.
Boskie.
Zapraszam też na snapa! (aniamaluje) – kto śledził mnie w tym tygodniu to widział wiele ciekawych rzeczy ;-). stopniowo odchodzę od powielania ich na blogu, bo pora odchudzić cykl tygodnik.
Buziaki!
eeeej! ja tu się staram wyjść naprzeciw oczekiwaniom, bo piszecie że boicie się zamawiać z Chin, robię wam konkurs i cisza 😀 Za dużo wątków, wiem – ale streszczając – rejestrujesz się z tego linku , piszesz normalny komentarz a w nim dopisujesz słówko „dresslink” i już! 😀