Typy Moniki (na zdj. Taylor Swift)
Inne :
Gdybym celowała w wersję budżetową, udałabym się do sieciówki obuwniczej typu Centro, Deichmann (pasują na moje podbicie) czy CCC. Te powyżej to typowi przedstawiciele gatunku tanie buty – są z dyskontu i mają bardzo fajną cenę (klik). Podobają mi się te z klamrami, bo mają słupek i obie pary sztybletów :). Poza butami do biegania i klapkami „ortopedycznymi”, nie miałam jeszcze żadnych z lidla, więc nie mogę wypowiedzieć jakości ich obuwia codziennego. Klapki i buty do biegania – piątka z plusem ;-).
W oko wpadły mi też botki z CCC z otwartymi palcami (klik) – te czarne, nad torebką. Niestety na stronie ma zdjęcia, które można by tu wkleić :).
Bardzo podobają mi się też buty z …Choies. Brzmi jak kiepski żart, ale właśnie na buty wymieniam prawie wszystkie punkty z afiliacji – rozmiarówka jest często o pół rozmiaru oszukana (39 to jakby 38,5), a buty są dość wąskie. To pozwala mi na idealne dopasowanie butów do podbicia i czyni obuwniczo spełnionym człowiekiem 😀
Moje typy od lewej :
Płaskie kozaki za kolano
Botki za kostkę – miałam w zeszłym roku, były idealne, dopóki pięta nie wydrążyła ich na amen 😉
„Lity”
Klasyczne botki z zamkiem
Czarne czółenka kaczuszki – niedawno kupiłam je w wersji różowej 😉 Są tak wygodne, że właśnie zamówiłam czarne 😉
I obecne z odkrytym palcem na platformie
Ostatnie są dla mnie w pewnym sensie przełomowe – zazwyczaj wybierałam buty, które optycznie ukrywały szpotawe kolana – te przecinają nogę w złym strategicznie miejscu i są mało praktyczne – niby zakryte, ale z gołym paluchem. Mimo to, dawno żadne buty nie sprawiły mi tyle przyjemności i w żadnych nie usłyszałam tylu komplementów ;-). Zdecydowanie jestem nimi zachwycona!
Jest jeszcze jeden model. Brązowe botki-kowbojki z frędzlami. Dostępne chyba tylko na aliexpress (tak wiem, jak mogę tam kupować, bla bla bla…) :
Marzę o tych butach od dawna, ale nie mogę ich kupić bo… nie wywiązałam się przed samą sobą z zadania, za które miały być nagrodą. Nie to, żeby motywacja była za słaba (co jakieś 3 dni w panice sprawdzam, czy wciąż są po wpisaniu w wyszukiwarkę na ali hasła „fringe boots„. Swoją drogą – czemu nie tassel booties?). Po prostu zadanie przeciąga się w realizacji ;-).
Obiecane ulubione buty jesienne 😉
Zwykłe slip-on za…9.95. Polska marka (?) ŁiD, która chyba nie ma strony internetowej. Kupione w zwykłym sklepie o wyszukanej nazwie „obuwie” (Solec kujawski, plac Jana Pawła II). Przeżyły już kilka prań i bardzo je lubię. Co rzadkie w przypadku płaskich butów ;-). Zaskakuje mnie tez ich trwałość!
Na suchą, wczesną jesień. Bardzo fajne, chociaż z trwałością gorzej (starłam czubek, ale już to zamalowałam ;-). Bardzo je lubię!
Czarne botki z centro – uwielbiam do spodni i spódnic czy sukienek. Mają bardzo wygodną platformę i kosztowały…. 20 zł. Również zaskoczyła mnie ich trwałość ;-). A z centro jest ruletka, albo niezniszczalne buty, albo totalny badziew. Nie mogę przeżyć, że ten sklep zniknął z mapy Bydgoszczy. Niby Tiger też fajna sprawa, ale ja potrzebuję centro! :))
Brązowe botki z platformą – również niesamowicie wygodne, zazwyczaj zakładam je wtedy, gdy czarne są za ciężkie. Trochę starłam bok (widać na zdjęciu gdzie mam dzwony), ale zamierzam kupić specjalne farby do butów na allegro i trochę to zatuszować. Za bardzo lubię te buty, by je przekreślać ;-).
I pokazane wcześniej botki, które już zniszczyłam :
Były niesamowicie wygodne, w dodatku na traktorku, więc stabilne i bezpieczne. Zastępowały mi krótkie kalosze, bo nie przemakały i nie wyglądały jak gumiaki. Tworzywo sztuczne, ale zawsze błyszczały jak wypastowana skóra i nie łapały zabrudzeń. Co im zrobiłam? Cóż, moja pięta wywarła na nie specyficzny nacisk i chyba przekrzywiły się gwoździe mocujące obcas, bo buty zaczęły się kiwać. Myślę nad nową parą tego samego modelu 😉 – normalna osoba bez wad kolan raczej nie jest w stanie zniszczyć butów w ten sposób 😛
To czego niesamowicie mi brakuje, to dobry szewc. W moim mieście nie ma chyba już żadnego, zatem jeśli znacie jakiegoś cudotwórcę z Bydgoszczy – dajcie mi namiar, proszę :). Jako miłośniczka butów zachęcam też do podrzucania zdjęć swoich ulubieńców w komentarzach 😀
PS. Bonus – zdjęcie odsyła do tekstu „jak nauczyć się chodzić na wysokich obcasach?„
Uściski!
Hej! Komentarze są troszkę niżej i obsługuje je Disquss 🙂
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –
jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂
Komentując oświadczasz, że znasz regulamin
Te co masz na sobie czarne są ekstra, gdzie można takie kupić ? ja lubię takie buty na obczasikach, szpileczki. Ostatnio nawet znalazłam ciekawe szpilki na ceneo teraz na tą porę roku są w sam raz, idealnie będą pasować do spodni czy spódnicy.
Ładne buty wkomponowane w udane stylizacje. Godne polecenia.
Hej, co myślicie o tej kolekcji jesiennej w tym sklepie