Zrób coś miłego. Bezinteresownie

Zadanie trzecie

Tak jak się spodziewałam nauczona doświadczeniem – zawsze gdzieś o te zadania rozwojowe najbardziej prosicie (lub narzekacie, że jest ich za mało) a potem teksty z tego cyklu mają najmniej odsłon. Mniej nawet niż przepis na makaron z sosem 😀

Dzisiejsze zadanie jest proste i nie wymaga wielkiego wysiłku, ale takie małe drobnostki pięknie później procentują. Najbardziej cenię sobie ludzi, których stać dzisiaj na bezinteresowne odruchy. I o dziwo – zazwyczaj są to osoby bardzo zapracowane, zajęte, rozchwytywane. I to właśnie one pomagają innym. Tak po prostu. Jedną z takich osób jest Kasia Ogórek.

Zadanie na dzisiaj jest krótkie. Zakładam, że wciąż wykonujesz dwa poprzednie kroki 🙂 Moim słowem na dziś jest Inia, różowy delfin o którego istnieniu dowiedziałam się dziś w pociągu od Hani z Niezły Ananas.

Przechodząc do sedna – chciałabym aby w trakcie wyzwania udało Ci się zrobić BEZINTERESOWNIE  przynajmniej 5 miłych rzeczy dla innych. 

I tyle.

Moje propozycje:

1. Wypełnij komuś ankietę, np. Patce do pracy magisterskiej  (przy tej ankiecie dobrze się bawiłam).

2. Pomóż komuś z torbami, walizką, sięgnięciem czegoś z wyższej półki w sklepie. Nigdy nie zapomnę uśmiechu starszej pani, która stała przed półką i próbowała odgadnąć czy to szampon czy odżywka. Wystarczyło się zainteresować i jej przeczytać :).

3. Życz komuś miłego dnia-pisała o tym kiedyś Ania Kania w tekście – dlaczego warto życzyć miłego dnia?

4. Przepuść kogoś w kolejce, jeśli się nie spieszysz a wygląda na chorego/zmęczonego/jest w ciąży/z małymi dziećmi. Bo czemu nie?

5. Zrób zdjęcie turystom, którzy gimnastykują się z selfie 😉

5 kolejnych pomysłów na naszej grupie Kreatywne dziewczyny od Ani

Buziak!