Stoisz w sklepie i patrzysz na figę. Myślisz – brać, czy nie brać? A jak te figi niedobre? Jak to się w ogóle je? Małe, drogie i jeszcze na dodatek obce 😀 A suszone figi to już w ogóle wyglądają jak pomarszczeni kosmici.
Witaj w cyklu gwiazda dnia, gdzie raz na jakiś czas będę opisywała to, co lubię jeść i dlaczego to jem ;-). Na pewno nie jest to coś, co zainteresuje wszystkich, ale jestem pewna, że każdego dnia w jakimś sklepie stoi ktoś, kto jeszcze nie jadł nigdy np. figi i nie wie co z nią zrobić. Ja też byłam kiedyś tym kimś i gdybym w tamtych czasach miała internet – chciałabym znaleźć taki tekst ;-).
Figa jest…słodka. Rozkosznie słodka. Powinna być delikatnie miękka, chociaż ja lubię takie, które są już konkretnie mięciutkie.
Jakie właściwości mają figi?
Pierwszą jest wspaniały smak Słodycz figi jest dla mnie lepsza od słodyczy najlepszej czekolady. Do tego figa ma bardzo dużo wapnia, potasu, magnezu i fosforu. Z witamin – C, PP, witaminy z grupy B no i karoten. Szczególnie bogate w wapń są figi suszone.
Jak jeść figi?
Poleca się włożyć owoc do lodówki, a potem przekroić na cztery kawałki i zjeść razem ze skórką. Lub bez, jeśli nie przepadamy, ale moim zdaniem jest delikatna i całkiem smaczna.
Szczerze polecam, płaskie pudełeczko a marmolada jest wyborna! Bardzo podobną jadłam niedawno w Grecji – smak ten sam, tylko miała znacznie rzadszą konsystencję. Zdecydowanie coś, co warto spróbować. Chyba moja ulubiona marmolada.
(zawsze podmieniam boczek na kindziuk, a żółty ser na kawałek camemberta :))
Figi z kozim serem i orzeszkami pinii (klik)
Pieczone figi z serem (klik)
Te przepisy są do siebie całkiem podobne, ale to jest moim zdaniem najlepsze co można zrobić z figami 🙂
Jest też jeden totalnie dziwny przepis na figi w towarzystwie wątróbki, ale nie mam odwagi przetestować. Nie cierpię wątróbki 😀
Gdzie kupić figi?
Zazwyczaj bez problemu kupimy je w wielkich marketach albo Almie. Ta ze zdjęcia została kupiona w biedronce za 1,29 zł, co jest bardzo fajną ceną jak na figę :). Jeśli nie jedliście, polecam spróbować np. zamiast batona. Totally worth it!
Nie byłabym sobą, gdybym nie pokazała jakiejś fajnej kreacji reklamowej. To się nazywa dobre żelazko 😀 Chciałabym tak sobie rozprasować zmarszczki na stare lata 😛
Nie sądzicie, że figi są całkiem popularne w naszym języku, a kuchni jakoś nie bardzo? Dziewczęce majtki to figi, listek skrywający klejnoty zawsze jest figowy. Można też komuś można pokazać figę z makiem :). Cóż, ja wolę zjeść – z szynką parmeńską albo kindziukiem <3 I zdecydowanie wolę uzupełniać poziom wapnia suszonymi figami, niż szklanką mleka.
Smacznego!
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –
jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂
Komentując oświadczasz, że znasz regulamin
Zaraz zjem figę po raz pierwszy w życiu… Dzięki za oswojenie tematu 😉
I jak? 😀
Nie takie drogie bo ja kupuje za 80 gr sztukę