Tak, nie oglądam telwizji ale…czasami dla wyluzowania w bardzo sztywny dzień (słaby, smutny, przeładowany) zdarza mi się odpalić jakiś odcinek w11. Jest to tak debilna rozrywka, że zawsze mam łzy w oczach ;-))Może się uwarunkowałam, ale kiedy widzę czołówkę, a potem klasyczny tekst : Piątek, godzina trzynasta. Komenda przy Pomorskiej, i/lub/oraz „przyczyną zgonu ofiary było pęknięcie podstawy czaszki”, czuję się totalnie odmóżdżona i zwolniona z obowiązku myślenia! 😉
Tym bardziej, że lektor objaśnia mi dodatkowo to, co widzę na ekranie. Tak na wypadek jakbym nie zauważyła, ze „komisarze udają się na miejsce zbrodni” ;-))
Wiem, że ten tekst nie ma sensu, ale dzisiaj odreagowuję właśnie w taki sposób. Odcinek obejrzany,wrzucam kilka memów i idę spać. Alibi kochanka ofiary nie potwierdziło się. Czy coś.;-)
Wiem, że jeśli czytają to osoby, które w11 nie oglądały nigdy, to nie wiedzą z czego się śmieję…cóż, ja patrząc na te obrazki „słyszę” w wyobraźni głosy aktorów ;-))
Czy jest ktoś oprócz mnie, kto czasem odmóżdża się w ten sposób? Oglądając serial, który nie ma sensu, gdzie śledzi się inny samochód na polnej drodze i podejrzany tego nie widzi, gdzie w co drugim odcinku policjanci przypadkiem słyszą, jak sprawca przyznaje się do winy swojemu koledze, albo śledztwo trwa 2 dni? 😀 Cóż, dla mnie to idealny odmóżdżacz kiedy robię coś do jedzenia. Dobrze obiera się przy tym ziemniaki 😀
No, to jak się przyznałam, to mi lżej 😉
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –
jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂
Zaskoczyłaś mnie 🙂 Zapomniałaś napisać, że mają chłopca na posyłki, którym jest Tomek 😀
Czytając te memy miałam w głowie głos Anki ii… reszty 😀 Mimo, że jak mam wolne to czasem sobie to obejrzę to i tak imion za żadne skarby nie wymienię 😉
Ja dla odmóżdżenia i zrelaksowania oglądam disneyowskie seriale, polecam 'Nie ma to jak statek/ hotel' – można się uśmiać 🙂
"Puść jom, powiedziałam puść jom" <3
;DDD Moja mama to ogląda, ja czasem razem z nią 😉 Najlepszy "polew" jest z tego, że jeden odcinek kręcili przy forcie Mistrzejowice, jeszcze chyba przed zagospodarowaniem sąsiednich terenów, a ja właśnie ten fort kiedyś zwiedzałam z chłopakiem 😀 (a mama jak się naogląda… to potem się boi, że zbrodzień może czaić się wszędzie ;D). Btw ten fort 9 lat temu był lepiej utrzymany niż obecnie, natomiast samo otoczenie "straszyło", a teraz jest ładnie zagospodarowane i teoretycznie nie ma się czego bać, tzn. może ktoś usłyszałby krzyk napadniętej osoby. (niby nie ma się z czego śmiać, ale w ub. roku… Czytaj więcej »
Ja odmóżdżam się oglądając niemieckie Trudne Sprawy 🙂 tez daje radę 😉
W11, Malanowski, Trudne Sprawy, etc. – idealne odmóżdżacze. Ale znam osoby (o zgrozo!), które potrafią przyjść do pracy i dyskutować zawzięcie na temat obejrzanych odcinków. Tylko, o czym tu dyskutować, jak to zawsze takie samo? 🙂
Nie oglądam tego syfu, ale mogę zdradzić, że mieszkałam do niedawna przy ul.Pomorskiej w Krakowie i to serio właśnie tam kręcone są nowe odcinki. Czasem darli się pod kamienicą już od samego rana :P. Superprodukcja i pełna profeska.
Ja kieeeedys jak wracalm do domu z liceum to do obiadu lecialo i ogladalam z mama 🙂 Pamietam, ze widzialam wtedy tez taki obrazek, ktory bardzo mnie rozsmieszyl, tylko nie pameitaj juz jak nazywa sie ten gosciu ktory wola Seba, Aska chodzcie. Zalozmy, ze Maciek. I bylo: Maciek z W11 – przynieś, podaj, pozamiataj. Mega mnie to wtedy śmieszyło :p
W11 nie oglądam, ale przez cały rok dojeżdżając na uczelnię przejeżdżałam bok komendy na Pomorskiej 😉
Haha 🙂 Widziałam kilka odcinków 🙂 I faktycznie, jak czytam napisy na zdjęciach, słyszę głosy aktorów 😀 Działa? Działa! 🙂
Kiedyś widziałam jakiś odcinek programu typu "Dlaczego ja" i to jest dopiero odmóżdżające! Te emocje w głosie aktorów, to napięcie! Och ach! 😀
Ale sama zamiast takich programów wybieram seriale i sitcomy amerykańskie 🙂 Nie wiem czemu, po prostu lubię je oglądać nawet jeśli poczucie humoru nie do końca mi odpowiada 🙂
Najlepszy tekst w całym Twoim tekście "Dobrze się przy tym obiera ziemniaki", hahah 🙂 Ja też słyszę głosy aktorów jak czytam te ich słowa 😉
W jednej z krakowskich kamienic, w której kiedyś mieszkałam, też kręcili W11 😀 Właściwie to nieźle mnie przestraszyli. Wracam kiedyś po zajęciach do domu a na klatce pełno krwi! Dosłownie czerwone strugi prowadzące do jednego z mieszkań. Żeby nie to, że piętro wyżej zastałam ucharakteryzowanego "trupa" kopcącego papierosa, to pewnie bym zadzwoniła na policję, że kogoś mi na klatce zabili 😀 Gdybym wiedziała, że lubisz ten serial wzięłabym autograf 😉
Ja się odmóżdżam oglądając "Ukrytą prawdę" czy coś w tym stylu… 😀
To jest takie złe, że aż dobre *.*
Sama przez 2 lata przejeżdżałam prawie codziennie koło komendy ma Pomorskiej 😀
Też tak mam, ale ostatnio mam fazę na "Miodowe Lata" i czasem na "Rodzinę Zastępczą" ;D
Zdarzyło mi się obejrzeć kilka odcinków 😉 razem z serią NCIS, CSI (i innymi zagadkami z NY;)) sprawiają, że świat jest prostszy ;))
Trafiłaś! Tak ogladam to w ramach rozluźnienia! A w czasach 1roku oglądałam sądy rodzinne i Anny Marii przy jedzeniu śniadania i zbieraniu sie na uczelnie (teraz juz nie bo godzinowo mi nie pasują) Do tego filmiki na YT(udaje ze skoro są po angolsku to sie osluchuje-jakieś supersize vs superskinny,sabrina nastoletnia czarownica, programy gordona ramsaya <3 masterchef junior…) okay! Koniec tych zwierzeń! Juz wiesz co ogladam gdy 11 mnie znudzi lub mam ochote na mniej kryminalne odmozdzenie
P.S. Najbardziej lubię duet Sebastian Joanna-inne mnie drażnią,ten uwielbiam xD
Komentarz nie na temat, ale mam uwagę co do polskich znaków w nowym szablonie. Chyba fonty, których używasz ich nie posiadają, bo odcinają się od reszty. Zwłaszcza pod linuksem jest to widoczne. Chociaż z tego co sprawdziłam, font którego głównie używasz (Nunito) właśnie nie ma polskich znaków 🙁 Więc to tylko taka mała uwaga, abolutnie nie oczekuję, że cokolwiek z tym zrobisz ^^
Mnie się nic nie odcina O_o
Haha, też się przyznam – do tego czasem jeszcze trudne sprawy, ukryta prawda i szpital – świat od razu wydaje się piękniejszy 😀 Poza tym to objaśnienia lektora kto co dokładnie zrobił i powiedział – bez tego cały "urok" tych programów gdzieś by znikł 😉
Ja mam sporo odmóżdżaczy ,ale nie stosuję wszystkich na raz :D. Najczęściej jest to ukryta prawda lub szpital , no po prostu magia, mózg zostaje zresetowany :).
Ale
Ja ostatnio oglądam stary, polsatowski serial – Fala zbrodni 😉 I powiem Ci, że się wciągnęłam 😀 no, ale W11 to inna bajka, Fala zbrodni jest jeszcze sprzed epoki "mózgotrzepów" typu Trudne sprawy 😉 No i Agnieszka Dygant, którą bardzo lubię ^^
Pozdrawiam,
Andzia
A powod objaśnienia jest bardzo sensowmy – dzięki temu nie musisz cały czas patrzeć na ekran i zajmować się domowymi obowiązkami, jak wspomnianym obieranym ziemniakow 😀
Z tego samego powodu wypadki w serialach trwają tak długo a w filmach kilka sekund. Osoba, ktorej przy oglądaniu serialu nagle zacznie wrzec zupa – nie przegapi tego 😉
magia xD
Ja się odmóżdżam Pingwinami z Madagaskaru 😀 albo Szpitalem 🙂
Odmóżdżanie Pingwinami to oksymoron. 😛
Maciej Friedek, który kiedyś tam grał, a potem przeniósł się do "Detektywów", jest z Bytomia i swego czasu mieszkał gdzieś w mojej okolicy.. Znajomi widywali go w kościele 😀
Ale akurat W11 jest jeszcze w miarę na poziomie… Ja dla odmóżdżenia oglądam "Trudne sprawy" i wszelkie podobne, to już jest hardcore 😉 Kiedyś z koleżanką oglądałyśmy razem i na FB wymieniałyśmy prześmiewcze komentarze 😀 Najgorsze jest to, że ten badziew wkręca 😀
Ja wolę Szpital albo Ukrytą prawdę. To dopiero są odmóźdżacze! Te scenariusze, te historie grozy i ta gra aktorska. Zgadzam się z przedmówczynią one się wkręcają. I wszystkie niedociągnięcia są mało ważne.Bo czy pani której pobrano krew musi mieć ślad po wkłuciu? albo czy blok bohatera w każdej scenie musi mieć taki sam kolor?. Po pracy dla relaksu oglądam "Prawdziwe Prawdy", a co nie wstyd mi. No może trochę;)
z milion lat tego nie oglądałam, a i tak słyszę głosy 😀 czy coś jest ze mną nie tak? 😀 😀
Ale to: "nie wiesz, jak było, to ja ci powiem", to życia wzięte. Mojego.
Hahahahaha! w11 jest genialnym odmóżdżaczem, ale chyba nic nie pobije Szpitalu 🙂
Też przyznaję się do odmóżdżania – czasami naprawdę trzeba 🙂 "Kawalerowie do wzięcia" swego czasu, a na stałe – "Kuchenne rewolucje", choć to taki pół-odmóżdżacz.
A kto się odmóżdża przy Rozmowach w toku?
Aniu w regulaminie komentarzy jest: w pkt 3 tylko literka "s"…
hahahaha też to oglądam dla odmóżdżenia;D
Zdarza się 😀 Chociaż częściej CSI albo Kości :p
Aniu, jestem nie na czasie, bo tego serialu nie znam. Podoba mi sie nowy szablon, duzo latwiej znalezc w nim starszy wpis, ten ktory jeszcze raz chcemy sobie przeczytac dla mnie ten o zlych i dobrych uczynkach co zawsze wracaja. POzdraiwam Beata
Haha, przez te memy mam taki napad śmiechu, że zaraz mi serce chyba stanie :-
DDDD
Hahhahahaha, też słyszę te głosy :-PP
Ja żeby się odstresować czytam Harlequiny 🙂
Ja się tak odmóżdżałam Supernaturalsami 🙂 Normalnie bezmózgie Katharsis 😀
Zle otwiera sie strona na telefonach. Naglowek ucina tytuly postow
ja zaliczam reset mozgu przy ekipie z warszawy hehehe 😀 to dopiero odmozdza 😉
Też lubię W11 dla odmóżdżenia 🙂
Aniu, jeszcze trzeba włączyć "Trudne sprawy", "Dlaczego ja?" i "Szpital" 😛 Pełne odmóżdżenie gwarantowane 😀
"Zdrady" też są niezłe 😀
"Czeka nas konfrontacja".
"Maks, nie zgub ich"
U mnie tę rolę pełni "Warsaw Shore" 😀
Odmóżdżamy się tak samo 😀
i jak czytałam opisy na obrazkach to też w głowie miałam głos "aktorów" xD
Czy Ciebie też irytuje wada wymowy Pani "czymaj się" ? 😀
tak 🙂