Zbliża się nowy rok akademicki. Pomijając fakt, że nadal nie zarejestrowałam się na magisterkę, rozpoczęłam ostatnio poszukiwania idealnego planera. I…nie znalazłam.
Co prawda naprawdę BARDZO dobrze sprawował się mój multiplaner, ale hmm…
jestem osobą która lubi mieć rzeczy o których mogę powiedzieć, że są bardzo moje. Czasami wystarczy detal, jak ozdobienie okładki zeszytu (klik), ale tym razem mam potrzebę korzystania z plannera niemal uszytego na miarę.
Bardzo zainspirował mnie wpis na blogu Design Youur Life – autorka wykonała tam swój własny organizer. I to był moment olśnienia!
Przypomniałam sobie, że kiedyś na pinterest widziałam organizer nauczyciela zaprojektowany przez zagraniczną blogerkę-nauczycielkę. W Stanach nauczyciele są chyba bardziej kreatywni, bo często spotykam inspirujące karty pracy które zamieszczają w Internecie 🙂 W każdym razie – okazało się, że własne organizery projektuje MASA ludzi.
Stworzyłam nawet tablicę inspiracji. Wiele tych organizerów można wydrukować :)) Może coś Was zainspiruje.
Ja muszę dokładnie ustalić, czego od takiego kalendarza-organizera oczekuję, a jeśli się z tym nie uporam, to cóż, wracam do multiplanera…
Na zdjęciu mój ś.p kot który też lubił planować 🙂
Jeśli ktoś z Was od tego roku wybiera się na studia, polecam przeczytaćhttps://www.aniamaluje.com/2012/10/z-czym-na-studia-czyli-czym-gdzie-i-jak.html
Najlepszy kalendarz – planer ?

Uściski, Ania
o tak! ja też uważam że nauczyciele w Stanach są mega kreatywni..w każdym przypadku. skąd oni biorą te pomysły? często niby proste, nieskomplikowane a i tak nie wpadłabym na taki.Mnóstwo inspiracji można wyszukać na zagranicznych blogach.
często inspirują mnie ich pomysły, tak różne od naszych polskich wklejek beznadziejnych kart na chomikuj 🙂
Nauczciele w Stanach mają też pomoc w postaci nieprzebranych materiałów, pomocy naukowych i w ogóle cuda niewidy mogą kupić (jeśli mają tyle szczęścia, że ich na to stać). Poza tym oni mają tam tradycję stylu nauczania, w którym wykorzystuje się niezliczone gadzety. W ogóle cały system jest diametralnie rózny od naszego.
Ja stara nie jestem, a pamiętam jeszcze zeszyty z drzazgami.
przeczytałam "…rozpoczęłam ostatnio poszukiwania idealnego PARTNERA…" 🙂
Ja też tak przeczytałam. 😀 No a planer muszę mieć, na studiach bez niego ciężko się obejść. 🙂
Haha, nie, partnera nie poszukuję 😉
Ach, dzięki wielkie za podesłane linki! Czas najwyższy na porządną organizację 🙂
Dzięki za tablicę inspiracji! Też mam zamiar stworzyć coś swojego, bo cały czas mi czegoś w innych brakuje…
Ja swój planner zrobiłam w segregatorze 🙂 Można samodzielnie zrobić przekładki, własne kategorie, jeśli zabraknie nam miejsca to po prostu dokładamy kartkę i po sprawie 🙂 Do noszenia ze sobą jest troszkę niepraktyczny, dlatego używam go głównie w domu, a ze sobą biorę mały kalendarzyk z wpisanymi tylko terminami i naprawdę ważnymi sprawami. Dodatkowo mam w nim malutką karteczkę na zapisywanie pomysłów, które przychodzą mi do głowy:)
w tym cały sens, żeby dopasować planer do swoich potrzeb. Ciesze się, że Ci się udało. Ja szukam czegoś, co mogę zwinąć w rulon, raczej zbindowanego niż klejonego, formatu a5 (lub mniejszego 🙂
Przy tylu inspiracjach i ja może wreszcię zrobię swój własny planer! 🙂
ja kupiłam w empiku fajny notes shibo z przeceny za 12,99zł jest gruby, ale lekki, w różnych opcjach z okładkami: kreskówkowy Londyn, New York, Paryż, Sydney, kartki barwne z grafiką podróżniczą, dobrej jakości. Zapisuję tam najważniejsze rzeczy, których się nauczyłam (uczę się do aplikacji), ale także wklejam miesięczne plannery, które drukuje i zapisuje złote myśli, takie ładne 3 w 1 🙂 polecam szukać na wyprzedażach 🙂 no i zapisz się na tą magisterkę, bo warto, co prawda już z licencjatem nabywać wyższy staż pracy licząc kwestię urlopową, ale mgr to jest to! 🙂 pozdrawiam
Charlotte, żaden nie wycelował w moje potrzeby, ale dzięki za pomysł. Może przejdę się po sklepach jeszcze raz 🙂 Na magisterke się zapiszę, ale serce dyktuje pedagogikę przedszkolną, rozum – wczesnoszkolną.
ja też słyszałam że opłaca się dużo bardziej wczesnoszkolna, a mówiła mi to nauczycielka z długim stażem pracy, więc coś w tym jest
Uwielbiam planery, kalendarze i zeszyty 🙂
Świetne zeszyty 🙂 Ja w tym roku korzystam z kalenarza moleskine, ale już wiem że jak tylko się skończy zrobię swój własny, właśnie z przepisu z design your life 🙂 !
Mi niestety nie udało się jeszcze znaleźć idealnego kalendarza 🙂
ja szukałam planera idealnego już długi, ale nic nie znalazłam. chyba postawię na twórczość własną, bo planner jest konieczny, jeśli nie chcemy zginąć w kartkach podfruwajkach 🙂
pozdrawiam, A
dokładnie. Nauczyłam się część rzeczy planować w smartfonie, ale lubię tradycyjne kalendarze, stąd potrzeba stworzenia planera 🙂
Myślę o zakupie tego 3planera, dziś właśnie znalazłam go na necie i się zakochałam. wersja na następny rok wychodzi w październiku więc mam czas aby się zastanowić lub sprawdzić czy uda mi się zrobić swój własny planner 🙂
U mnie kończy się to tak, że najpierw długo wybieram idealny planer, Musi być bardzo kolorowy i oryginalny. Potem z radością notuję w nim "ważne sprawy" przez pierwszy tydzień, zapominam o nim i przypominam sobie… pod koniec roku, gdy czas kupić następny 😉
Już niedługo zaczynam poszukiwania kalendarza idealnego, w którym będę mogła wszystko zaplanować bo czeka mnie ciężki rok, także wielkie dzięki za inspiracje! :))
Jak widzę nie jestem sama w poszukiwaniach idealnego plannera 🙂 Ponieważ zależy mi, aby wizualnie ładnie się prezentował, a wielkiego talentu plastycznego nie mam, wpadłam na pewien pomysł. Dlaczego nie skorzystać z tego co jest w sieci? Wpiszcie w google – free digital scrapbook, albo frame (zależy czego szukacie) i połowa roboty za nami 😉 Pełno stron z darmowymi szablonami. Jak już sklecę swój, to podzielę się tym co mi wyszło. Pozdrawiam
genialny pomysł!
Bardzo ciekawy kalendarzyk
Pora żebym i ja w końcu przygotowała swój planer, bo bez niego ani rusz 🙂
Też mam multiplaner 😉 Ale jednak nie wykorzystałam w pełni jego możliwości, więc na przyszły rok szukam bardziej (nie)zwykłego kalendarza 😉
mi też się spodobał planer DYL i chyba sobie go wydrukuję, ale przejrzę jeszcze twoje inspiracje 🙂
PS. bardzo mi się podoba twój blog, świetnie piszesz i już dodałam Cię do mojej listy na bloglovin. Pozdrawiam!