O tym, czy warto hulać, jak hulać i w jaki sposób obciążyć kółko 🙂
Nie chcę mieć brzucha napakowanego. Serio. Taki jaki jest całkowicie mi odpowiada. Nie mierzyłam się, ale te spodenki rozmiar 8 (36) a więc 64 w talii są trochę luźne. Szkoda, bo bardzo je lubię. Ale ja nie o tym, a o kręceniu hula hoop 🙂
Zdjęcie po lewej- koniec maja, po prawej – środek lipca.
Po co kręcić hula hoop?
Dla frajdy, rozmasowania brzucha, wzmocnienia mięśni i jeszcze raz frajdy 🙂 Dla mnie to wspaniała zabawa i kocham kręcić, chociaż nie jestem w tym regularna, raz kręcę 30 minut, innym razem 3 a jeszcze innym wcale 🙂
Co to daje?
Ładniej zarysowaną talią, redukcję boczków, mniejszy obwód bioder i oczywiście – fajną zabawę 🙂
Jakie kółko wybrać?
Duże! W piątek widziałam w Auchan składane hula za ok. 10 zł, średnica na moje oko 90-100 cm czyli idealne. Moje ma 80 i niestety nie jest składane. Obciążyłam je ryżem, bo nigdzie nie mogłam znaleźć wystarczająco dużego.
Po co to obciążanie? Cięższe kółko=lepsza zabawa=lepszy efekt. No i łatwiej kręcić! 🙂
Po co to obciążanie? Cięższe kółko=lepsza zabawa=lepszy efekt. No i łatwiej kręcić! 🙂
Jak i czym obciążać?
Niektórzy używają do tego wody (nie polecam), można tez piasku, ryżu, co kto lubi. Ja obciążyłam kółko ryżem, bo miałam pod ręką. To banalnie łatwe!
Szukasz na kole łączenia, zazwyczaj jest pokryte taśmą, którą trzeba zerwać. Wyciągasz jedną część rurki ze złączki, wsypujesz co chcesz (ja zrobiłam lejek z kartki papieru). Potem znowu wciskasz rurkę w złączkę i zaklejasz dla pewności taśmą. Gotowe!
Ja okeliłam jeszcze w kilku miejscach koło taśmą izolacyjną żeby miało lepszą przyczepność.
Koło od podstaw można też zrobić z rurki takiej jak do węża ogrodowego 🙂
Nie umiem kręcić!
Ojtam ojtam, ja nauczyłam się w ubiegłe wakacje! Jeśli nie umiesz kręcić, to prawdopodobnie próbowałaś ze złym kołem. Jak tylko kupiłam duże – od razu załapałam! Oczywiście na początku kręciłam z minutkę, a teraz nie mogę przestać 🙂
Jak dla mnie koło ma prawie same zalety – można kręcić oglądając film, ucząc się na egzamin (super sprawa!) słuchając muzyki i w każdych innych okolicznościach. Nie hałasujesz, sprzęt jest tani, a efekty jak dla mnie super 🙂
Jest jedna wada: potrzeba dużo miejsca. Myślę, że jeszcze ze 2-3 miesiące można spokojnie hulać na świeżym powietrzu 🙂
Kręcenie to jedyna rzecz jaką robiłam dla swojego brzucha. Różnicę między zdjęciami z góry posta spowodowało może hmmm.. niech policzę…ze 300 minut kręcenia? 🙂 Teraz jest jeszcze fajniej, polecam!
Uściski, Ania
O kurczę! Lecę do Auchan po koło 😀
szkoda, że nie mieli ich kiedy potrzebowałam 😀
Oj dałabym wszystko żeby mieć taki brzuch jak po lewej. Tak, jak ten po lewej, bo brakuje mi do niego jakieś 10 cm i 5 kg mniej:D Ale, ale, od tygodnia zabieram się za Chodakowską:) A u mnie to już naprawdę dużo jak zaczynam na serio myśleć o ćwiczeniach:) dziś byłam na marszu:) Niby niedużo i krótko bo tylko 30 minut ale szybki i energiczny marsz nie jest zły:) Dzięki za inspirację i motywację:):)
ojtam, zaraz wszystko 🙂 Ja się za Ewę też zabrać nie mogę, a chciałabym wprowadzić regularny trening do swojego planu dnia 🙂
No dobra może nie wszytko:) Ale na pewno oddałabym wszystkie swoje lakiery:0 Całe 120 sztuk:D
wystarczy dać ok. 10 zł za hula hoop 😀
O nie, zachęciłaś mnie tymi zdjęciami. Muszę dołączyć koło do ćwiczonek i skakanki;-)
a ja muszę kupić skakankę bo mi się urwała 🙂
Wow, Piękny brzuch… Zamawiam koło, nie ma bata ;)))
super sprawa z kręceniem, jak się znudzi jest jeszcze hula dance 🙂
Ja własnie czytałam, że im mniejsze koło, tym lepsze efekty i wydaje mi sie to logiczne- musisz sie bardziej napraowac zeby utrzymac kolo w [owietrzu
A z ciekawosi, mierzyłas moze wymiary w tali przed i po dłuzszym okresie kręcenia? Zdiecie jest wymowne, ale do mnie najbardziej przemawiają cyfry 🙂
no właśnie nie mierzyłam, ale widzę po spodniach i paskach, że ubyło minimum 5 cm (robiłam nowe oczko w pasku) 🙂
od dziecka nie umiem kręcić, próbowałam nauczyć się miliony razy, na milionach kółek, nie da rady 🙂
hmmm, też tak sądziłam ale w ubiegłe wakacje zaskoczyło. Never gie up!
Aniu świetny brzuszek! Ja też kręcę hula hop 🙂 Tyle, że ja mam to z tym całym masażerem. Niestety u mnie aż tak widocznych efektów nie ma jak u Ciebie 🙁 Hula mam chyba od maja bodajże i ćwiczę na nim praktycznie codziennie + do tego trochę ćwiczeń na brzuch i efekty niby są, ale nie takie jakie bym chciała 😀 Muszę chyba dorzucić do tego jakieś bieganie czy coś to może wtedy ten oporny tłuszczyk z brzuszka zniknie 😀 Albo zaopatrzę się w takie hula jak masz Ty, bo tym moim np nie da rady kręcić na biodrach, bo… Czytaj więcej »
na początku miałam siniaki na kościach biodrowych, ale zniknęły i nie wróciły, ciało się przyzwyczaiło 😉
Ja od lat ćwiczę hula hopem i uwielbiam to!!! 😀 Podpisuję się obiema rękami pod tym tekstem, ostatnio nawet powróciłam do treningów cardio i zaczęłam ćwiczyć callanetics…;) Coś pięknego! Również nie potrzeba do tego ani miejsca, ani specjalistycznego sprzętu-cudo! 😀
szukam ćwiczeń dla siebie, tamilee za nudna, ewa ch. jednak za słodka, padło na jillian. Zobaczymy, czy wytrwam 😀
potwierdzam, że kręcić hula-hoop'em nauczyć może się każdy – ja opanowałam po jakiś dwóch tygodniach codziennych prób po 30 minut, ale jak się w końcu udawało, to jaka była satysfakcja!:) i dodam, że jestem sportową ofiarą losu, więc naprawdę uważam, że skoro ja to opanowałam, to to żaden problem dla normalnego człowieka:D
kółka o mniejszej średnicy mają tę przewagę nad tymi o większej, że spala się na nich więcej tłuszczyku:) dlatego ja zostaję przy swoim malusieńkim kółeczku mimo dość dużego wzrostu własnego;)
prawda, dużym łatwiej kręcić, małym więcej się spala 🙂
Tylko trzeba kręcić w różnych miejscach na brzuchu a nie tylko w talii, moja ciotka kręciła ciągle w jednym miejscu w talii i ma normalnie dziurę,jakby ktoś jej wyciął kawałek talii,brzydko to wygląda 😉
Tylko trzeba kręcić w różnych miejscach na brzuchu a nie tylko w talii, moja ciotka kręciła ciągle w jednym miejscu w talii i ma normalnie dziurę,jakby ktoś jej wyciął kawałek talii,brzydko to wygląda 😉
true!
też kręciłam i efekty również były;)
I oczywiście tak mnie zmotywowałaś,że od dzisiaj znowu zaczynam hulać;D
🙂
wracam do hulania:) od dziś. Ile minut dziennie kręciłaś?
właśnie różnie, raz mało, raz dużo, obecnie kręcę ze 20-30, ale to tak na oko, bo sprawia to tyle frajdy, ze nie czuję upływu czasu 🙂
Ej może i ja spróbuję 😉 Co prawda jestem mega chuda 😉 Tzn no nie taka mega, ale jestem ciekawa czy pomoże mi to z boczkami, które się wkradają!
na fotkach nie widać, ale mi to usunęło boczki 😀 polecam!
to się nazywa inspiracja! 🙂
🙂
Świetne efekty!
Wiem że siostra mojego chłopaka, kręci hula hoop i nawet kiedyś chciałam się za to zbrać, ale nigdy efektów nie widziałam (a pod bluzkę jej nie będę zaglądać ;D)
Przekonałaś mnie że warto, może ujędrni mi brzuch, bo w talli mam 57 cm i jakby mi jeszcze wcieło to bym chyba zniknęła xD
dokładnie, to ujędrnia brzuch. Ja nie chcę chudnąć, tylko wzmocnić mięśnie podtrzymujące kręgosłup i to działa 🙂
Oj każdej z nas by sie przydało troszkę poćwiczyć. Pozdrawiam.
🙂
Ja też kręciłam hula-hopem i efekt był bardzo zadowalający! Po Twoich zdjęciach, mam ochotę znów do tego powrócić. Nie dość, że jest tani (ja zapłaciłam ok.6zł na realu)zajmuje mało miejsca, to efekty są rewelacyjne!
Pozdrawiam.
przyjemnie i z efektami, czego chcieć więcej? 😀
Ja też kręcę, z tym, że ja mam hh z masażem. To dodaje takiej energii. <3 Kręceniem zaraziłam już siostrę. 🙂 A Twój brzuch… REWELACJA.
jak chciałam kupić, to nigdzie nie było tych z masażerami, ale jak znudzi mi się obecne, to kupię 😉
Hula hoop będzie idealnym rozwiązaniem na studia, kiedy nie będę miała czasu na treningi z Ewą 🙂
Anomalia
prawda, to idealna aktywność dla osób o napiętym grafiku 🙂
ja kręciłam bardzo długo. Teraz miałam przerwę 2-miesięczną chwytam za koło a ono leci. Nie wiem co jest grane?
nie mam pojęcia 🙁
Śliczny brzuszek! Ja kręciłam w lutym, ale potem przerzuciłam się na inne formy ćwiczeń, koło pożyczyłam koleżance i na tym przygoda się skończyła 😉 Jednak na pewno jeszcze wrócę do kręcenia, bo warto!
ja od koła złapałam miłość do ruchu, więc mam do niego sentyment 🙂
tylko 300 min krecenia dalo takie efekty?:) chyba znow chwyce za swoje kolo.
tak, wtedy miałam mało czasu i kręciłam trochę, ale polubiłam się z kołem na dobre 🙂
wczoraj zjeździłam się jak głupia w poszukiwania HH… znalazłam w Decathlonie. a pomyślec, że byłam obok Auchana i nie weszłam Grunt, że mam i teraz nauka 😀
gdzie schował się mój komentarz..?
mam moderację, komentarze idą powoli 🙂
ale masz płaski brzuszek! 🙂
🙂
2 lata temu krecilam hula hoop 😀 Nadal mam płaskie brzuch 😛
mam nadzieję, że Twój komentarz przyczyni się do zmotywowania czytelniczek 🙂
Jak tylko dorwę kółko zaczynam kręcić ! 😀
polecam
!
To zaczynam kręcić ;D
super!
Kręcisz w obie strony? 🙂 Ja też kręcę 🙂 Ale czasami brak mi mobilizacji 🙂
staram się jak o tym pamiętam, ale przeważa kręcenie w lewo 😉
Dobry patent 🙂 Ja kiedyś kręciłam 🙂 Niedawno sobie kupiłam ale takie lekkie jest, że ledwo nim kręcę… Wydaje mi się, iż chyba kiedyś robili trochę lepsze te hula hop, cięższe 😉
też mi sie wydaje, ze w dzieciństwie hula były cięższe 🙂
Też kręce, ale mało jak na razie:/ Ale pomysł z obiążeniem jest świetny! Bo to moja kółko za lekkie jakieś;/ MAm takie zwykłe właśnie, a moja koleżanka ma takie skłądane, duże, z wypustkami, i to było swietne 😀
cięższym łatwiej hulać, polecam 🙂
Ja mam takiehttp://www.musthavefashion.pl/wp-content/uploads/2012/05/5.jpg i je uwielbiam. Zamówiłam kiedyś na allegro za niewielkie pieniądze i naprawdę fajnie modeluje sylwetkę
nie robi siniaków? wygląda solidnie!
przez pierwsze 2-3 dni czuć lekki ból na brzuchu, ale widocznych siniaków nie robi
to lepiej jak moja samoróbka która mnie trochę obiła 😀
Ale masz ładny brzuszek <3
Też chcę mieć taki :DD
A co do hula-hopu to niestety nie umiem kręcić :((
wystarczy chcieć i się nauczyć 🙂
Ja hulam z hula hopem już miesiąc, nawet trochę się wkręciłam w hop dance i parę sztuczek umiem 😀 świetna zabawa 😀
powoli się w to wkręcam 🙂
Ja też kręciłam hula hop 🙂 Do swojego dosypałam piasek 😉
gdybym obciążała jeszcze raz, też byłby to piasek własnie 🙂
Powiem Ci- przekonalas mnie! Swietny brzuszek!
super, miłeog hulania!
Ej jest różnica 😀 kupie sobie hulahop!
trzymam za słowo!
Cudny masz brzuszek,zarówno przed jak i po , osobiście na pierwszy rzut oka wcale bym nie zauważyła różnicy,bo masz idealna jak dla mnie figurę.
na zdjęciu z boku widać byłoby większą różnicę 🙂 dziękuję 🙂
Widać efekt, ładny brzuszek 😉 Ja należę do tych, co się jeszcze nie nauczyli kręcić 😡
jak ja załapałam, to Ty tym bardziej załapiesz 🙂
A jak nie, to i tak dostałam motywację, żeby porobić brzuszki czy jakieś inne męczarnie – zawsze miałam płaski brzuch a teraz zrobił się znacznie okrąglejszy, wrrr.
trzymam kciuki!
a ile tego ryżu trzeba wsypac , żeby obciążyc koło? 🙂
u mnie było tok ok 750 gram, bo naładowałam do pełna, ale wszystko zależy od wielkości kółka:)
No i dzięki Tobie hulałam dziś 30 minut:) dziękuję
przyjemność po mojje stronie 🙂
bardzo fajny pomysł no i efekt oczywiście też 😉
polecam 🙂
lecę po hula hoop *_* a tak dokładnie to wysyłam po niego siostrę, bo mieszka obok Auchan ;D
pozdrawiam! 😀
miłego kręcenia!
Mówiłam Ci już kiedyś, że Twój blog jest świetny? 😀
🙂
odpowiem w kolejnym poście 🙂
Mój umięśniony brzuszek po części też zawdzięczam hula hop, tylko ja kręcę tym z wypustkami.
no proszę, kolejna zachwycona 😀
też zakręcę, niebawem 😉
🙂
Kurczę… no i teraz muszę kupic Hula Hop 😉
polecam 😉