Mam nadzieję, że poprzednie wyzwanie okazało się ciekawym doświadczeniem. Dzisiaj w ramach Rozwojownika proponuję prostą, ale bardzo skuteczną technikę. Jeśli praktykujesz wdzięczność i sumiennie spisujesz 3 rzeczy z każdego dnia, to zadanie powinno sprawić Ci wyjątkową przyjemność.
Ta technika jest popularna przy różnych terapiach i służy między innymi do przepracowania własnych emocji. Jest bardzo popularna w nurcie Gestalt, ale nie trzeba mieć „problemów”, żeby móc z niej czerpać 🙂
Postaraj się w ciągu tego tygodnia na spokojnie przemyśleć treść i napisz list do samego siebie, ale z przyszłości. Napisz co chciałbyś zrobić, osiągnąć. Pogratuluj sobie sukcesów, przekaż jakąś ważną myśl od siebie dzisiaj.
Nie spinaj się, tylko pozwól strumieniowi świadomości płynąć.
Ta pozorna drobnostka przynosi naprawdę bardzo ciekawe efekty!
W zależności od preferencji, możesz :– napisać list w zeszycie
– skorzystać z arkusza (po lewej, powiększ i zapisz)
lub na chomikuj w pliku .pdf (link)
– skorzystać ze strony „future me” i wysłać sobie list na maila
– włożyć zamkniętą kopertę do zeszytu / teczki
Uwaga : wybierz czas, który wydaje Ci się najbardziej odpowiedni – rok, pięć, dziesięć czy dwadzieścia lat. Zrób tak, jak czujesz.
Zapisz datę sporządzenia listu, a na kopercie datę otwarcia.
Opcjonalnie :
– Możesz ozdobić list oraz kopertę, jak na obrazku tytułowym (źródło)
– Napisać kilka listów.
Natomiast jeśli masz problem z przeszłością, napisz najpierw list do „starego” siebie. Jedyne o co Cię proszę to o to, abyś w tym liście wybaczył sobie swoje błędy, które teraz Ci przeszkadzają i blokują Cię w dalszym rozwoju.
List wydaje się banalnym narzędziem, ale czasami im prościej, tym lepiej. Kierunkuje nasze myśli na rzeczywiste pragnienia i emocje, pozwala na wyjątkową szczerość wobec samego siebie.
Zachęcam do skorzystania z tej propozycji, naprawdę warto!
P.S – na zaległe komentarze odpowiem w weekend
Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –
jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂