Idea Share week wydała mi się dość fajna. Na codzień spamowanie linkami do innych blogów rzeczywiście jest kiepskim pomysłem, ale raz na jakiś czas – czemu nie. Do wytypowania swojej piątki zaprosiła mnie paranoJa 🙂
O co chodzi?
Wrzuca się linki do pięciu interesujących blogów, bez patrzenia na ich popularność etc.
Szczerze mówiąc – miałam duży problem, bo lubię dużo, dużo więcej blogów. Mam nadzieję, że nikt nie odbierze tego źle i nie poczuje się urażony, że go tu nie ma… 🙂 Sugerowałam się nie tylko tym, co ja lubię, ale też tym, co może spodobać się Wam. Nie linkuję do znanych blogów (za granicę uznałam sobie 500 obserwatorów), bo te tego nie potrzebują . Darowałam sobie też linkowanie do takich blogów, które odwiedzam ze względu na moje zainteresowania czy prywatne sympatie i raczej niewielu z Was zainteresują 🙂
Kolejność przypadkowa
- http://cudownediety.blogspot.com – ten blog wiele razy migał mi gdzieś w blogrollach innych, ale słowo „diety” działa na mnie wybitnie odstraszająco. Wiem, że słowo dieta nie jest absolutnie równoważne z „odchudzanie”, ale cóż – siła skojarzeń 🙂 Krótko pisząc – kopalnia wiedzy na temat żywienia, dużo ciekawych, sprawdzonych informacji,napisanych lekko i bez moralizowania
- http://fryzurki.blox.pl/html – blog mojej koleżanki, więcej tu obrazków niż treści, ale często łapię tym, że siedzę z 15 minut i oglądam sobie ładne fryzury… lubię oglądać ładne rzeczy, lubię „fryzurki”
- http://snufkinsunwrittenmelody.blogspot.com/ – trochę inne podróżowanie. Lubię raz na jakiś czas wejść i przeczytać hurtem 5 wpisów. Czytanie o tym, jak bez grosza przy duszy zwiedzić pół świata pozwala oderwać się od codzienności.
- http://mrucznie.blogspot.com/ – nie umiem napisać, dlaczego lubię blog Nadine… po prostu tak jest i już 😉
- http://sarenkawkuchni.blogspot.com/ – od kiedy spróbowałam faszerowanej papryki, odwiedzam często 🙂
Rozwojowy czwartek pojawi się wieczorem.
też się w to dziś bawiłam;)
oprócz fryzurek, bo kiedyś linkowałaś do nich dość często, i Sarenki, bo to chyba jakaś znajoma MTP, nie znałam, więc biorę się za przeglądanie. 🙂
Mtp śledzę wybiórczo, nie wyłapałam tego wczesniej 🙂
zainteresowalas mnie tymi blogami, chetnie wejde i poczytam:). do ogpadania fryzur polecam tez Pin It, tam to dopiero mozna sie wchlonac;))
masz racje chociaz mnie wkurza powtarzalnosc obrazkow na tego typu stronkach 🙂
Fakt, ale gdy ogląda się z mniejszą częstotliwością to nie jest tak źle;-)
🙂
Nie znam ani jednego z tych blogów, więc w wolnej chwili na pewno zajrzę 🙂
ach, ukradnę sobie 🙂 uznam to za TAG, bo dawno takowego nie było u mnie na blogu 🙂
Fajna akcja. Mozna się "częstować"? A w ogóle to baaaardzo mi się podoba wygląd Twojego bloga. Niestety moja makówka ostatnio działa na pół gwizdka i nawet nie wiedziałabym jak taki szablon wykombinować.
jasne, "częstuj" się śmiało 🙂 wygląd mojego bloga to jakiś szablon typu galeria plus pół nocy dopasowywania wymiarów i walki o to, żeby wszystko na siebie nie wpadało. Niestety, z wklejką linkwithin musiałam się pożegnać, bo nie udało mi się jej dopasować 🙁
Już zaglądam na te blogi, bo nie znam żadnego.
Z przyjemnością do nich zajrzę w wolnej chwili!
zajrzę sobie wieczorem pod te linki, znam tylko pierwszy blog 🙂
serio, polecam całą piątkę 😉
z tych blogów znam tylko mruczenie, ale z chęcią zajrzę do pozostałych:)
A jeśli lubisz fryzury to zarknij sobie na kanał binosusume – Japonka pokazuje jak robić, fajnie się ogląda :3 na yt ofkors.
Coś czułam że Islenski znajdzie się w tej piątce. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych blogów.
Nie znam tych blogów, ale zainteresowałaś mnie tą faszerowaną papryką 😀
Aż zgłodniałam, lecę oblukać przepisy Sarenki 😛
A ja polecam tę stronkę internetową:
http://simpledesks.net
Cała masa minimalistycznych miejsc pracy, naprawdę każdy znajdzie coś, czym się zachwyci. 🙂
ooooooo wpadnę do Twojej koleżanki to może znajdę coś na sobotni ślub ;p 🙂
przyznam, że dla mnie nawigacja po jej blogu to koszmar, więc nie wiem czy coś odnajdziesz 🙂
oglądam, muszę w koncu nauczyć się robić coś z włosami. Lubię to, że nie gada 😛
Gigantyczny ruch na Bo ma być mrucznie, patrzę, a tu Ania mnie lubi! I nawet nie wie czemu:D 😛
dostalem 5 mejli od rana od rozróżowionych, na oko niepelnoletnich dziewczyn, i zastanawialem sie o co w tym wszystkim chodzi.
a tak na serio to fajnie ze zagladasz, i wciaz znajdujesz u mnie cos dla siebie..
baglady odiwedzam żeby nacieszyć oko,trójeczka bardzo fajna, a prostyblog mi się nie podoba, bo jest o niczym 🙂
A ja chętnie poleciłabym Twój blog 🙂