autor 
W poprzedniej edycji cyklu „3 młode obiecujące blogi” (link) podzieliłam się Wami blogami które z różnych powodów podbiły mój blogowy gust. Postanowiłam kontynuować tradycję i zamieszczam kolejną – interesującą moim zdaniem – trójkę. Jak uzbieram kolejne 3, pojawi się następny wpis.
Kryteria jak wcześniej – mniej niż 300 obserwatorów i/lub mniej niż 50 tys. odsłon. Idea jest taka, aby wspierać blogi które jeszcze się nie przebiły 🙂
Kolejność losowa
Fajny blog o podróżach. Zakochacie się w tym miejscu! 🙂 O tym, jak w końcu złapać życie za jaja (lub jak to woli – za rogi :)) i zacząć realizować swoje pasje. Pisany lekko, w fajnym stylu. W końcu to FAJNY blog po podróżach 🙂
Sieczkarnia – pisane lekko, z jajem, ale dosadnie. Lubię to!
Krufkowo mi – na początku ten blog wydawał mi się ciut infantylny, ale ostatecznie i tak go pokochałam. No i kafelkowy szablon. Lubię kafelki 😉
![Co złowiłam w lumpeksie, Kraków i 100 trendów tego roku [TYGODNIK]](https://www.aniamaluje.com/wp-content/uploads/2018/01/IMG_7644-560x720.jpg)
![Moje najgorsze fryzury, niewygodne prawdy i azjatycka ściema [TYGODNIK]](https://www.aniamaluje.com/wp-content/uploads/2017/04/P4100022-560x720.jpg)
![Dlaczego nie zrobiłam sobie selfie z KENZO, skąd ta skwaszona mina i dziwne nogi [TYGODNIK]](https://www.aniamaluje.com/wp-content/uploads/2016/09/P9063596-560x720.jpg)
Ojejku, Aniu, dziękuję, jest mi bardzo miło! :* :)) Chyba wiem, co masz na myśli, pisząc o infantylności, choć przyznam, że to umyślny zabieg 🙂
A Sieczkarnię uwielbiam, każdy jej wpis daje niesamowitego kopa. Fajny blog o podróżach dopisuję do ulubionych 🙂
PS Nie mogę się już doczekać Twoich kolejnych odkryć!
to jak umyślny, to cofam krytykę 😛 Kolejne odkrycia czekają na…odkrycie 😛
Po prostu traktuję bloga jak zabawę i staram się nie brać go zbyt poważnie, a właśnie lekko i z przymrużeniem oka 🙂 stąd taka forma, tytuły wpisów i parę innych rzeczy, które prawdopodobnie złożyły się na taką Twoją opinię 🙂 Ale wezmę to też pod uwagę 🙂
Jeszcze raz dzięki!
W następnym wpisie możesz umieścić flow-coach, chyba jeszcze się łapie 😀
Myślałam o tym blogu ale nie mogę sprawdzić obserwatorów i wyświetleń 🙂
Agnieszka pisze go od niedawna (zaczęła pod koniec kwietnia), więc pewnie jeszcze nie dobiła do wyznaczonych przez Ciebie 300 obserwatorów czy 50 tys. odsłon, a nawet jeśli, to i tak jej takie polecenie na pewno nie zaszkodzi 🙂
wszystkie 3 blogi są świetne. Sama rzadko poszukuję nowych blogów, twoje posty są wybawieniem 😀
ja czasami trafiam na nie "przypadkiem", chociaż przyznam, że jestem wybredna i polecam wyłącznie bardzo wartościowe (w mojej ocenie) blogi 🙂
Bardzo ciekawe blogi, gdyby nie Ty to nigdy bym na nie nie trafiła 🙂 świetnie, że promujesz młode blogi 🙂
🙂
Od wczoraj nic nie robię, tylko listę "Ulubionych" uzupełniam 😀
Dzięki za takie (korzystając z nazewnictwa Happyholic) perełki 🙂
P.S Patrzyłam na Twoją kolorową/włosową historię i dumałam: jakim cudem przez 22 lata nie korciło mnie,żeby włosy zafarbować? 😀
hmmm, może byłaś zadowolona ze swoich włosów? 😛
Ja mam 19 lat, też nigdy nie farbowałam i nie mam tego w planach. Tylko się z odrostami potem męczyć, niee.
a ja farbowania nie żałuję, dowiedziałam się dzięki niemu czego chcę od swoich włosów i kilka razy mocno zmieniłam swój nastrój, np. jak za pierwszy razem położyłam sobie na głowę fiolet 🙂
Przyznam, że nigdy nie rozumiałam problemu z odrostami. Nie wystarczy zafarbować całości na kolor naturalny i już? (Nie farbuję, nakładam tylko hennę, żeby podbić rudy odcień moich włosów.)
jeżeli wcześniej farbowało się na ciemniejsze kolory, to farba i tak załapie odrost jaśniej niż resztę włosów. Nawet kombinując z czasem trzymania farby i różnymi odcieniami ciężko jest zrobić to za jednym zamachem. Jestem jednak pewna, że doświadczony fryzjer nie miałby z tym problemu 😉
Schodząc z czerni na własnej skórze przekonałam się, że my kobiety wyolbrzymiamy problemy. Naczytałam się w necie jak to ciężko zejść z czerni, że zajmie to lata i zniszczy mi 3/4 włosów a okazało się, że to bzdura 🙂
Może więc problem polega na tym, że nie ufamy fryzjerom..? 🙂
Nie znałam żadnego z tych blogów 🙂
Nie znałam tych blogów wcześniej 🙂 Fajnie, że pomagasz tkaim osobom i o nich piszesz, bo w sumie to czasem takie początkujące blogerki mają więcej do powiedzenia niż te już z blogosferą obeznane 😀
Blog o podróżach- to jest to;)
Idę oglądać;)
Fajny blog o podróżach 🙂 191 miast robi wrażenie!
Na Krufkę chyba jestem za stara, ale widzę, że jest z Krakowa, więc zapraszam na facebookową grupę Kraków Bloguje – umawiamy się przez nią na różne fajne wydarzenia i spotkania 🙂
BTW ja też się łapię do "młodych", bo mam 55 obserwatorów 😛
myślałam o Tobie przy pierwszej edycji, ale patrząc na liczbę facebookowych fanów uznałąm, że masz więcej odsłon 😛
Aniu !! Dziękuję Ci strasznie !!! :* 🙂 Tak, jak już odpowiedziałam u siebie, zapewniłaś mi bardzo szerokiego banana na twarzy na co najmniej kilka kolejnych dni !! 🙂 Jest mi naprawdę strasznie miło, że tak spodobał Ci się mój blog 🙂 Szczególnie, że poprzednio ufałam Twoim rekomendacjom i wiem, że naprawdę warto !! 🙂 WOW – powiem tyle !! 🙂
Krufkową znam 🙂
a cała reszta także wydaje się być ciekawa. zwłaszcza neverendingjourney 🙂
masz gust! podoba mi się każdy przez Ciebie polecony blog:)
Super!! Uwielbiam nowe miejsca w sieci 🙂 To zawsze napełnia mnie nową energią i inspiracją!!!!
Krufkowo mi odwiedzam regularnie- fajny blog 🙂
Pozdrawiam i wolnej chwili zapraszam do siebie,
Malko
Ja też ostatnio tylko dodaje do ulubionych 🙂 jest naprawdę sporo fajnych blogów, ale nie zawsze jest się w stanie dotrzeć do wszystkich… a takim mniejszym dotrzeć do Was 🙂 Podróże super u Weroniki z Neverendingjourney i Stylediggera!
Krufkową już znam i lubię, pozostałych dwóch jeszcze nie miałam okazji więc zabieram się za przegląd. Aż ciekawa jestem kiedy mój blog będzie tak rozpowszechniony i lubiany jak wasze.
fajny blogger 🙂