Jaką sukienkę wybrać na randkę? Naukowcy to wiedzą!

Jak mówiłam ostatnio – szukam swojego odcienia czerwonej szminki i tak sobie z ciekawości sprawdzałam z czego wynika jej magia. Zupełnym przypadkiem natrafiłam na inne badania.

Jak wiecie – jestem fanką sukienek. Gdy zakładam spodnie, to znaczy że dzień nie jest specjalnie mój.
Stosunkowo często dostaję wiadomości od dziewczyn, którym moje wyzwanie 100 dni bez spodni również zmieniło życie (a przynajmniej wielką jego część). To zabawne, że zwykły element garderoby poprawia pewność siebie, budzi w Was kobiety, pozytywnie działa na samoocenę i czyni w oczach innych atrakcyjniejszymi. Uwielbiam czytać te wiadomość.
Ale o zaletach noszenia sukienek i spódniczek już kiedyś było. O tu:

10 zalet noszenia sukienek i spódniczek

A dzisiaj o czymś innym. W sumie to trochę pretekst, by dać komuś bon na 50$ ;-). Jeśli nie zrobię tego dzisiaj, okazja przepadnie, a chciałabym by nie przepadła.
Ale do rzeczy.
Seria badań naukowców z USA potwierdziła to, co pewnie każda kobieta wie intuicyjnie – kolor czerwony sprawia, że jesteśmy postrzegane jako bardziej atrakcyjne. Mężczyźni uznawali kobiety w czerwieni za bardziej seksowne i atrakcyjne od tych samych kobiet w innych kolorach. Co więcej – kobietom odczytywano też krótkie charakterystyki mężczyzn (brzydkiego i nieciekawego oraz przystojnego i interesującego). Następnie miały zadecydować o tym, którą koszulę założą na spotkanie. Gdy chodziło o brzydkiego – padało na niebieską. Gdy przystojnego – na czerwoną.
Z kolei najmniej „atrakcyjnym” kolorem okazał się brązowy oraz żółty. Cóż, tyle nauka.
Już wiemy, że na randkę lepiej nie przywdziewać czegoś, co miałam na sobie w pewien brzydki dzień 😀
Tak, miałam dzień paszteta było mi zimno i tęsknię za słońcem. Jedyne co się liczyło, to ciepło i przytulność, stąd żółta bluza (ten kolor w mojej głowie budzi skojarzenie „Freddie Mercury”, ciepła czapa oraz dresiki  . W sumie nie miałam publikować tych fotek, może  z jedną w tygodniku (byście mieli świadomość, że mimo uwielbienia dla sukienek, czasami zaszywam się w cieplutki kokon), ale złapałam mistrza drugiego planu. Paczcie 😀
W moim miasteczku wyremontowano dworzec PKP. Jednakże jak zawsze – zrobiono to debilnie. Solec kujawski to 20 min do Bydgoszczy i 25 do Torunia. Jeśli wejdziesz na niewłaściwy peron, potrzebujesz ok 4-5 minut by trafić na swój. Zazwyczaj gdy się zorientujesz, to jest już za późno. Toteż jedynym rozwiązaniem jest ryzykowanie mandatu i to, co robi chłopak za mną. W przeciwnym razie musiałby zasuwać prawie do końca tych świateł, zejść schodami iść tunelem, znowu zasuwać schodami i… tak, każdy kto usłyszał kiedyś „opóźniony pociąg z Zadupia do Zadupia Większego wiedzie wyjątkowo na tor przy peronie piątym” zna tę historię. Ja niestety też.
Wracając do tematu – mój wyjątkowo niewyjściowy strój jest zdecydowanie złym wyborem, ale czerwony akcent – szminka, szpilki, korale czy może lepiej – czerwona sukienka to świetne rozwiązanie. Jeśli nie masz takiej w szafie, mam małą zabawę. Na kolażu znajduje się 6 sukienek. 3 z nich są z Chin i kosztują w granicach 60 zł. Pozostałe są z Zalando i kosztują 250-600. Spróbuj obstawić które 3 są z Chin ;-).
Odpowiedź znajdziesz tutaj oraz tutaj
Jestem ciekawa jak wynik ;-).
A teraz powód publikacji tego tekstu – moi chińscy przyjaciele organizują rozdanie i mają bon na 50$, który chcą przekazać komuś z Was. Organizatorem są oczywiście oni, regulamin w ich siedzibie oraz a stronie www.
Trzeba zarejestrować się z tego linku:

trochę pokręcić się po stronie, że niby interesuje Was Halloweenowa oferta (klik)
oraz zostawić w komentarzu pod tym tekstem słówko Halloween – wtedy będę wiedziała, że bierzesz udział.
Niestety udział biorą tylko nowe konta ;-).
Akcja trwa do 31.10.2016 do 23:59.
Okej, to mam jeszcze garść wskazówek 😉
Pisałam kiedyś o kilku sztuczkach na to, by zacząć z kimś rozmowę. Czytając luźny poradnik , natknęłam się na informację o tym, jak kiedyś damy „przypadkiem” upuszczały swoje jedwabne chusteczki, dając tym samym neutralny powód do „zagadania” upatrzonemu wcześniej mężczyźnie. 
Niedawno pisała do mnie nieśmiała dziewczyna, która poznała na imprezie chłopaka, sam dodał ją na fejsie i…cisza. Ona nie wie jak zagadać, on pierwszy się nie odezwał.
Osobiście polecam wspaniały, neutralny sposób zapobiegający takim sytuacjom – podczas imprezy starasz się, by ktoś z kim chcesz nawiązać relację znalazł się na zdjęciu (nawet wspólnym). Nikt się na Ciebie nie obrazi gdy potem wyślesz wiadomość „hej,podsyłam zdjęcia na których jesteś”. Ludzie w większości lubią otrzymywać zdjęcia na których są ;-).
Tyle ode mnie dzisiaj. Napiszcie koniecznie o swoim najlepszym lub najgorszym stroju na randkę – jestem pewna, że macie jakieś wpadki czy intrygujące historie. Oczywiście możecie też napisać wyłącznie słowo „Halloween”. ;-).
Miłego!
Źródła: http://isites.harvard.edu/fs/docs/icb.topic1214378.files/February%204%20Readings/Pazda%20Elliot%20and%20Greitemeyer%202012.pdf
http://people.uncw.edu/noeln/Class%20Material%20355/Red%20and%20Attraction.pdf
http://ubc-emotionlab.ca/wp-content/files_mf/elliotetaljesp2013.pdf
wygrywa A. 🙂
Copy short URL
Bądź na bieżąco! 
  INSTAGRAM ❤ FACEBOOK 
❤ FACEBOOK MONIKI 


Niektóre teksty widzą tylko subskrybenci (nie lądują na „głównej”) –

 jeśli chcesz być na bieżąco, zostań obserwatorem w google lub na bloglovin 🙂 A jeśli dany tekst Ci pomógł, sprawisz mi przyjemność, jeśli klikniesz +1 w g+ pod tekstem 🙂

Follow on Bloglovin

Komentując oświadczasz, że znasz regulamin

Uściski, Ania
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
followrivers
7 lat temu

Jak zwykle czekam na tygodnik! super, że już jest! czytam Cię od kilku lat, chyba od dwóch i przeczytałam już chyba wszystko? 😉 i powiem Ci, że czekam na więcej- bo czyta się Ciebie z przyjemnością. Pees. "Halloween" a nuż uda mi się wygrać? 😉

Previous
Zanim wyrzucisz skorupki po jajkach…
Jaką sukienkę wybrać na randkę? Naukowcy to wiedzą!

1
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x