tumblr |
Dzisiejsze zadania ma pomóc Wam zmotywować się do robienia różnych rzeczy, ale tak, aby nie kojarzyły się one z czymś do odhaczenia na zasadzie – chcę już to mieć za sobą. 😉 Na pierwszy rzut oka zadanie jest podobne do tego z rozwojowego czwartku numer trzy. Wtedy chodziło jednak o nawyki 🙂 Doszło do mnie kilka sygnałów, że po zamalowaniu pierwszego czerwonego kwadracika skończyliście zabawę. Rozumiem Wasze zachowanie bo wraz ze spadkiem formy i samopoczucia (sprawy ze zdrowiem na które nie mam wpływu) i przyjmowaniem leków steroidowych i moja motywacja spadła. Pokolorowałam kilka kwadratów na czerwono i rzuciłam listę w kąt (dosłownie). Potem posłużyła mi do postawienia pod nią pająka i wyrzucenia go na parapet i wylądowała w koszu 😀 No cóż, chyba ciężko mi pogodzić się z porażką :))
Zmodyfikowałam więc zasady tak, aby cała zabawa była bardziej przyjemna! rcz8
Pomyśl o tym, co chcesz robić regularnie, ale niekoniecznie codziennie. To może być rozciąganie, jedzenie kiełków, nauka hiszpańskiego, tańczenie, myślenie o sobie czegoś pozytywnego czy cokolwiek innego nad czym chcesz popracować. Kiedy wymyślisz już taką rzecz, zastanów się, jak nagrodzisz siebie za wykonanie zadania. Ok, ukończenie go jest nagrodą samą w sobie i jeśli to Cię napędza w wystarczającym stopniu, to znaczy, że masz świetnie rozwiniętą motywację wewnętrzną 😉 Ale czasami warto troszkę podkręcić swoje nastawienie jakąś małą nagrodą (motywacja zewnętrzna). Np. możesz postanowić sobie, że jeśli 30 x poświęcisz pół godziny na naukę hiszpańskiego, to kupisz sobie w nagrodę nowe buty 🙂
Za każdorazowe wykonanie zadania, kolorujesz jeden mały kwadracik. Jak zbierze się 30 (lub inna wymyślona przez Ciebie liczba :)), to się czymś fajnym nagradzasz. Nie ma czerwonych kwadratów ani porażek, nie musisz nic robić codziennie. Jedna czynność/cykl czynności – jeden kwadracik 🙂
Ważne : nagroda nie powinna być czymś, co i tak masz zamiar kupić (np.nie masz ciepłej kurtki na zimę i wesz, że kupisz ją z konieczności. Kiedy wpiszesz ją w polu „nagroda” nie poczujesz raczej napływu motywacji…)
Nagrodą nie musi być jakiś zakup, to może być wszystko co jako nagrodę postrzegasz 🙂
Powodzenia!
(wpis opublikował się automatycznie 🙂
podoba mi się taki plan działania;) np. jak będę ćwiczyć regularnie – kupię biustonosz sportowy:) extraaa
🙂 dobry plan 😉
mi to nie wyszło za bardzo 😉
kupiłam sobie biustonosz sportowy, a nie ćwiczę teraz 😉
ale za kilka dni mam zamiar zacząć jako wyrabianie nawyku
ja mam 4 biustonosze sportowe;p ale jeden gdzieś zapodziałam:/ dwa zrobiły się za duże odkąd nieco schudłam, a jeden przy ćwiczeniach 3-4 razy w tyg to mało – bo przy bieganiu jestem całaaaa mokra
ale pomysłowo 😉 trzeba wprowadzić ten plan w życie 🙂
oby zadziałało 🙂
Ja często nagradzam się za pojedyncze działanie. Lubię to! Wtedy o wiele chętniej coś wykonuję. Albo po zrobieniu czegoś dopiero sobie wymyślam nagrodę i się nagradzam. Już sama myśl o nagrodzie (nawet nieznanej) napędza mnie do działania.
🙂
hej Ania:)
bardzo mi sie podoba pomysl z rozojowymi czwartkawi!!!!!!
ale kiedy kupuje sobie nagrode? jak zdobede 30 kwadracikow zielonych? bo jak po drodze wyskoczy mi kilka czerwonych to mi sie skoncza kratki:D
moze gupie pytanie ale chcialabym to wprowadzic w zycie, wiec potrzebuje jasnych zasad;)
J.
raczej jak wszystkie będą zielone, bez żadnego czerwonego 😉
świetny pomysł! dzięki, wykorzystam przy nauce niemieckiego 🙂
🙂
Tak super 🙂 Wcześniejszego nawet nie zaczęłam bo jakoś z góry wiedziałam, że czerwień pojawi się wcześniej czy póxniej:P Ale teraz chyba zacznę 🙂 Tylko, żeby nie było tak, że np. codziennie mam robić ćwiczenia odchudzające a jako nagrode wyznaczę sobie mega-czekoladę 😛
no tak, nagroda nie powinna być czymś, co zepsuje efekt 🙂
Ciekawe, muszę coś fajnego wymyślić sobie na nagrodę. Czasem tak robię, u mnie się sprawdza 🙂 Jak wyznaczę sobie za nagrodę oglądnięcie fajnego filmu lub poczytanie ciekawej książki łatwiej mi się zmobilizować. 🙂
🙂 fajne przykłady dała niżej Słonecznik 🙂
A masz może jakieś propozycję motywujących nagród? Bo tak się właśnie zastanawiam… ;D
Dla mnie byłyby to:
wyjście do kina
ciacho w cukierni
kupno jakiegoś droższego kosmetyku
kupno jakiegoś ciucha lub butów
wyjście do fryzjera/kosmetyczki
wieczór SPA z przyjaciółkami
kupno książki
mam nadzieję, że troszkę pomogłam 🙂
właśnie chciałam napisac o wizycie u fryzjera itp. ale Słonecznik mnie wyprzedziła 😉 Taka nagroda to coś, co daje Ci frajdę, może być nawet pizza 😀
Dla mnie wcześniejsza tabelka jest lepsza, bo potrzebuję wyrobić sobie kilka nawyków, które same w sobie są nagrodą lub będą procentować w przyszłości, np. moimi pierwszymi zadaniami są codzienne balsamowanie ciała i mycie twarzy wieczorem – nagrodą będzie nawilżona skóra i gładka cera 🙂
fajnie, że nie potrzebujesz bodźca z zewnątrz. Ja do niektórych celów stosuję pierwszą tabelkę, do innych – drugą 😉
Aniu czytalam Twojego bloga anonimowo, ale jakos nigdy nie komentowalam. Zalozenie wlasnego bloga powoduje, ze az chce mi sie komentowac! 🙂 Strasznie pozytywna z Ciebie osoba. Lubie Twoje wpisy. Rozwojowe czwartki so the best a nowy wyglad bloga jest cudowny. Zazdroszcze znajomego ktory Ci go zrobil 🙂 Piekny, przejrzysty i kobiecy.
Sama mam liste w ktorej zaznaczam na czerwono kwadraty ale dzieki temu jakos lepiej siebie konroluje w sprawach waznych, ktore trzeba wykonac. Mysle jednak, ze taka lista bez czerwieni sprawdzi sie swietnie w dodatkowych wyzwaniach, za ktore rzeczywiscie swietnie bedzie sie nagrodzic. Gratuluje i pozdrawiam 😉
Dziękuję za ciepły komentarz 😉 Co do wyglądu bloga – nie jest tak idealnie, wraz z zewnętrznym szablonem straciłam dostęp do sekcji "układ" i jak coś chcę pozmieniać nie rozwalając całego szablonu to muszę prosić kumpla o pomoc 🙂 a szablonu nie robił od podstaw tylko jakiś zmodyfikował 😀 cokolwiek to znaczy 😉
😀 Tego mi brakowało!
🙂
swietny pomysl! jak czytalam poprzedni wpis o tym, ze trzeba robic czerwone kwadraty jesli sie nie czegos nie wykona to wiedzialam ze bedzie mi wstyd przed sama soba i ze nie bede tego zaznaczac. a tu? tu sa same nagrody! 🙂 nie mam drukarki niestety ale narysuje sobie takie kwadraciki :)))
ja wersję do drukowania daję dla leni totalnych 😀
Świetne! Jestem na Twoim blogu po raz pierwszy a już jestem zachwycona! 🙂 Może w końcu odkryłam sposób na motywowanie siebie? 🙂
pozdrawiam i obserwuję.
daj znać, czy się sprawdził 🙂
Aniu, dałaś mi motywację, aby w końcu wziąć się za siebie 🙂
Twoje ćwiczenia są świetne, ale mam chęć na coś więcej i dzięki Tobie wracam do czytania i poszukiwania (kilka lat temu interesowałam się rozwojem osobistym, ale jakoś to poszło w niepamięć).
Napisałam o Twojej serii na moim blogu, aby zachęcić do rozwoju osobistego także moje czytelniczki 🙂
Kocham Twoje wpisy Aniu, szczególnie te, w kategorii 'rozwojowe' 🙂 Powyższy post bardzo mi się przyda:D
Od jakiegoś czasu czytam Twojego bloga i postanowiłam założyć swojego. Zapraszam, w wolnej chwili 🙂
Uściski,
Monia
bardzo mi miło! 😉
Następny twój post, który daje mi motywacje i chyba to też zrobię. Naprawdę bardzo dobry pomysł , miejmy nadzieje , że na dobre to wyjdzie ; )
Jestem leniem więc chciałam sobie wydrukować. Czy żeby wydrukować całość, z opisami a nie tylko jpg z kratkami trzeba się rejestrować, logować i płacić za członkostwo?